Pani z okienka nr 1 bardzo miła i pomocna, szybko wystawiła potrzebny dokument i wskazała co jeszcze może być mi potrzebne w dalszym załatwianiu sprawy.
Bardzo nie uprzejma pani w pokoju nr 8 na parterze w krótkich ciemnych włosach w okularach.Ludzi traktuje jak zło konieczne bo jak dziś usłyszałam że cała Polska chodzi teraz na chorobowe chociaż ja akurat byłam przerwać zasiłek chorobowy.Nawet jeżeli ktoś idzie w tym czasie na chorobowe to idzie ze swoich składek a nie z tej pani.Rozumiem że są ludzie którzy specjalnie chodzą w tym okresie na chorobowe ale nie wkładajmy wszystkich do jednego worka.
Straszne miejsce dla pracujących, zaledwie grupa ludzi chce tam pracować i coś zmienić, cała reszta to naczelinictwo, które udaje, że coś robi, a nie ma predyspozycji do dowodzenia oddziałem, widzą i słyszą to co chcą. Oraz ludzie, których z jakiś powodów ktoś boi się ruszyć. Resztę dopowiedzcie sobie sami i poszukajcie normalniejszego, zdrowszego miejsca do pracy bo tam nie szybko się coś zmieni