To moja druga wizyta w ZUS i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. 15 stanowisk ciągle obsługiwanych, co redukuje czas oczekiwania. Pracownicy bardzo mili, pomocni, kompetentni, życzliwi. Jedynym minusem jest lokalizacja placówki, brak miejsc parkingowych.
Dzisiaj po wielu latach musiałam odwiedzić Oddział ZUS. Przeświadczona opiniami innych bałam się, że utknę tam na dłużej. Jakież było moje zdziwienie jak po chwili oczekiwania zostałam zaproszona do stanowiska. Pani mnie obsługująca bardzo miła i kompetentna( Małgorzata Z.) Czynnych wiele stanowisk co naprawdę skraca czas oczekiwania. Jestem bardzo zadowolona z wizyty w tym Oddzisle. :)
Niestety instytucja ZUS nie należy do najlepszych.Do kompetencji tez daleka droga.Natomiast dzisiaj zostałam mile zaskoczona przez pracownika z obsługi klienta.Ta Pani podniosła według mojej oceny poprzeczkę innym pracownikom ZUS bardzo wysoko.Swoją kompetencja,empatią i poczuciem ,że klient nie czuje się jak intruz.Wysoka ocena dla Pani Joanny Skumskiej za dużą wiedzę ,poświęcenie dużo czasu na konstruktywne wytłumaczenie problemu, przy tym bardzo sympatyczne podejście do klienta.Więcej Pań i Panów w tej instytucji jak Pani Joanna Skumska.Brawo !!! A przede wszystkim dziękuję pięknie Pani Joanno.
Chyba standardy mocno się pozmieniały, gdyż ja byłam dwukrotnie w ZUSie i muszę mocno pochwalić Panie, które zajmują się zasiłkami chorobowymi. Byłam nastawiona na typowo ,,urzędowe'' podejście do interesanta, a przyjęły mnie bardzo miłe, kompetentne Panie. Wyjaśniły wszystko pytając, czy wszystko jest dla mnie jasne i na koniec życząc ,,miłego dnia''. Niestety wśród znajomych słyszałam mało pochlebne opinie dotyczące pracy w tym miejscu i uważam, że to bardzo nie fair, zwłaszcza wobec tych Pań, u których byłam. Przy okazji jest bardzo sympatyczna Pani w ,,informacji'' przy wejściu.
W sumie nie wiem dlaczego tak niskie oceny. Wziąłem numerek, poczekałem. Pani Magdalena P. (Nie jestem upoważniony do ujawnienia nazwiska) obsluga firm - bardzo kompetentna i pomocna Pani! Co prawda okazało się, że mam sporą niedopłatę, ale to wina księgowej, nie ZUS. Zastawiają negatywne opnie, ale ortografia w tych opiniach dużo wyjaśnia