Paranoja jak tu idzie obsługa, ostatnio tu byłem, ludzi czekało około 40 osób, stanowisk jest 9 lub 10, a pracował Maks 2. Nie ma kto tego ogarnąć. Wygląd budynku się zmienił, ale tylko to i chyba długo się nie zmieni.
10 okienek do obsługi na dziale renty- emerytury liczba pracujących w nich osób dwie lub trzy, część pracowników spaceruje urządza sobie spotkania towarzyskie, pan pracujący w jednym z okienek siedzi i czeka na osoby które nie podchodzą na wyczytane numerki dziesięć minut ,później następne dziesięć minut.W poczekalni kilka osób czeka i patrzy bezradnie na tych państwowych urzędników
To pierwszy raz kiedy poprosiłam o obsłużenie mnie w 8 miesiącu ciąży, gdyż numerek, który akurat wywołano zrezygnował, nikt nie podchodził. Na pytanie czy może Pani mnie obsłużyć, skoro ktoś zrezygnował, odpowiedziała: nie, inni też czekają. Oczekujących było 33. Wytrzymałam tylko 30 minut i zrezygnowałam. Kto był w ciąży ten rozumie.
Pani była ze stanowiska nr 9. 17.05.2023 godz około 13.
Budynek dziełem sztuki nie jest ale robi wrażenie.
Pomimo ograniczonej funkcjonalności obsługa jest znakomita.
Dziś byłem numerem C 054 i wyniosłem stąd moc przemiłych wrażeń i zdumienie że w ciągu minuty, z pomocą Pani, udało mi się załatwić ważną dla mnie sprawę.
Oby tak zawsze.
Zdecydowanie polecam.
P.S. Wszystkim Paniom w dniu ich Święta wszystkiego najlepszego!
Nie można dodzwonić się na infolinie po kilkunastu próbach wybrałem rozmowę z konsultantem po czym konsultant odkłada słuchawkę. Za to płacimy podatki?
Zgniłe biuro, mam nadzieję, że wkrótce się zamknie. Jego jedyną funkcją jest gra na czas !!!! Jeśli instytucje państwowe dalej będą tak działać w Polsce, to jest to skazane na porażkę :(
W dniu dzisiejszym przebywałem w Oddziale w sprawach "historycznych" - dokumenty niepełnosprawnego brata, z 1965 r. Miałem przyjemność być obsługiwanym przez panią Beatę Kucharską. Pani o wielkiej empatii , z super uprzejmym podejściem do osoby obsługiwanej.. Dziękuję. Adam Bałuch z Gdyni.
Niekompetencja i wprowadzanie petenta w błąd. Najpierw pol godziny spedzilam czekajac na swoja kolej w 1 miejscu by dowiedzieć sie ze to nie tu trzeba do innego pokoju z innej strony budynku mimo ze informacja byla ze dobrze czekam.Sami nie wiedzą do jakich pokoi powinni kierowac. Balagan i brak wiedzy.
Jedna wielka masakra. Na 6 stanowisk obsługiwanych jest 3. Na pozostałych Panie podparte siedzą i gaworzą sobie☹️10 numerków było obsługiwanych przez godzinę, z czego parę osób było nieobecnych. A podwyżki by się chciało?