Przyjeżdżając ponad 50km, rozglądałem się za tabliczką z godzinami otwarcia, zostałem chamsko oddelegowany przez ochroniarza, który właśnie wchodził do pracy i krzyknął w moją stronę, że "to nie jest pub", kiedy nawet nie dotknąłem klamki od drzwi wejściowych, tylko spokojnie stałem pod budynkiem. Wielki urząd z pracownikiem, który nie ma za grosz kultury
Masakra, nie będę za dużo pisał na temat miejsca w ktorym powinni pracowac ludzie o szlachetnej postawie i nieskalanym wizerunku... jeśli chodzi o architekturę to budynek przepiękny !!!
Ocenię tylko budynek, który po remoncie prezentuje się bardzo dobrze. Pracownicy mogą pracować w normalnych warunkach, są udogodnienia dla niepełnosprawnych, a także ekrany przy salach z wokandą. Obsługi nie będę oceniać :D