Wczoraj byłam w Oddziale ZUS w sprawie emerytury, na szczęście trafiłam do osoby , którą przyznam szczerze obserwowałam z kolejki. Od razu dała się zauważyć duża kultura w podejściu do klienta. Bardzo się ucieszyłam jak wyświetlił się mój numerek przy stanowisku nr 5. Uprzejmość , wyczerpujące wyjaśnienia i odpowiedzi tej Pani bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły , tym bardziej ,że poprzednio już dwa razy miałam całkiem odwrotne doświadczenia.
Byłam wczoraj i dzisiaj po smierci taty załatwiać sprawy świadczeń itp. Byłam pierwszy raz w Zus przestraszona tymi legendami o opryskliwych leniwych pracownikach i nic takiego nie miało miejsca. Pani i z wczoraj i z dzisiaj bardzo miłe, pomocne, doradziły jak najlepiej zrobić, przyniosły wnioski jak coś zapomniałam. Z uśmiechem i serdecznością. Jeszcze raz im dziękuję. W takim czasie trudnym było to budujące naprawdę.
PRL, nikt nie odbiera telefonów w oddziale Lublin, infolinia ogólna niedostępna, na miejscu dowiedziałem sie, że powinienem złożyć wniosek przez PUE, w PUE nie ma takiego wniosku, korepondencja w PUE chyba zostaje wysyłana w kosmos bo nie ma żadnego potwierdzenia wysłania zapytania poprzez profil ogólny i to wszystko za nasze pieniądze