Idealny przykład przerostu formy nad treścią. Budynek wygląda i na tym się kończy, w pierwszej klasie liceum nauczyli mnie w pierwszym semestrze dwuletniego materiału z fizyki i chemii, gdzie w tej podstawówce nie potrafili wytłumaczyć podstaw. Nauczyciele są zainteresowani „odbimbaniem” lekcji niżeli nauczaniem. Współczuję dzieciom, które chodzą tam od 1 klasy. Ps. Nie wiem czy nauczycielka informatyki dalej pracuje (K.K.), ale ostrzegam, że jest podręcznikowym przykładem znęcania się psychicznego nad dziećmi.
tak sobie, nauczyciele nie przykladaja sie do pracy,w lazienkach brudno, obiady obrzydliwe, zajecia wf-u czasami spoko ale wuefisci sie za bardzo nie przykladaja