Wizyta w tej placówce to moje najlepsze doświadczenie w kontaktach z administracją publiczną w RP! Szybko, profesjonalnie, ściśle zgodnie z obowiązującymi przepisami, uprzejmie - lepszego nie spotkałem!
Serdecznie dziękuję wszystkim pracownikom tego zakładu!
Szczególne podziękowania składam Pani Jolancie (okno 4) za wysoki profesjonalizm, pracowitość, indywidualne podejście i pozytywne nastawienie!
wszystko w porządku, z wyjątkiem tego, że cztery miesiące temu stracili moją decyzję o ochronie międzynarodowej. facet z okna informacyjnego i jego biedronki to najgorsze osoby, przygotuj się na usłyszenie od nich czegoś w stylu: „nie widzimy szczegółów twojej sprawy/po prostu idź do domu i poczekaj na odpowiedź/proszę nie przychodź tutaj „. reszta przynajmniej stara się jakoś pomóc, ale najwyraźniej są przeciążone i brakuje im personelu, więc zaplanuj wizytę jak najwcześniej i zabierz ze sobą całe szczęście
Ten urząd jest największym dowodem na to, że Polska nie jest państwem demokratycznym i nie respektującym praw człowieka, a także dowodem na to, że Polska jest BARDZO DALEKA od wartości i zasad Unii Europejskiej. W tym urzędzie widać rasizm i wielką nienawiść do obcokrajowców. Prawie nikt nie mówi po angielsku, z wyjątkiem kogoś. Bardzo słabe zarządzanie i bardzo złe traktowanie obcokrajowców, na odpowiedź można czekać tygodniami. Nikt ci nie odpowiada szczerze i szczerze, wszyscy kłamią. Lekarka odpowiedzialna w tym gabinecie do spraw uchodźców wielokrotnie odmawiała wizyty u mnie i odpowiadała mi po polsku z prowokacyjnym i obraźliwym akcentem. Później z tego powodu dostałem zapalenia i poważnej infekcji. Musiałam udać się do prywatnego lekarza, choć nie miałam pieniędzy ani ubezpieczenia społecznego. Nie polecam nikomu ubiegania się o azyl w Polsce. To nie jest kraj, który szanuje godność, psychikę i tragedie uchodźców, a oni jedynie starają się ich źle traktować! Przyjmują tylko uchodźców z Ukrainy, a całą swoją nienawiść i złośliwość kierują ku Bliskiemu Wschodowi!
Zadzwoniłam i powiedzieli, że mogę zarejestrować swoje nowo narodzone dziecko, wystarczy, że ma dokumenty, jej obecność nie jest wymagana. Ale kiedy tam pojechałam, strażnicy graniczni powiedzieli, że z dzieckiem też trzeba być.
Brak dobrej organizacji w przekazywaniu informacji.
Przygotuj się na oczekiwanie do 12 godzin w przypadku ubiegania się o ochronę międzynarodową.
Kolejki zaczynają się tworzyć już o 4 rano przed budynkiem, ale najwyższy priorytet mają osoby, których dokumenty wkrótce stracą ważność, więc i tak trzeba będzie poczekać.
Następnie będziesz musiał poczekać co najmniej kilka godzin, zanim funkcjonariusze straży granicznej z tobą porozmawiają.
Zaktualizowałem kartę pobytu.Pracownik działu wydawania kart Konrad jest prawdziwym profesjonalistą w swojej dziedzinie.Pomógł mi w zadaniu tak grzecznie i szybko jak to możliwe.Konsultowałem się z kolegą.Przesympatyczna, wykształcona osoba.Proszę administrację wydziału o uiszczenie opłat uwaga na tę recenzję Zdecydowanie 5 gwiazdek