Nieważne o której przyjdziesz, pracownicy Urzędu Paszportowego i tak są zbyt zajęci żeby przyjąć petenta po ODBIÓR paszportu. A w systemie rezerwacji terminy dłuższe niż do NFZ.
Czy mógłby Pan wyjaśnić, dlaczego tak trudno znaleźć osobę mówiącą po angielsku w „Punkcie doradczym dla cudzoziemców”, a mimo to wydaje się, że wszyscy mówią biegle po ukraińsku? Czy na Śląsku są tylko ukraińscy obcokrajowcy???
Wszystko jest bardzo czasochłonne. Dlaczego nie możesz złożyć wniosku na stronie po numerze sprawy i po prostu dowiedzieć się, na jakim etapie jest Twoja sprawa? Dlaczego nigdy nie możesz zadzwonić? Dzwoniłem kilka dni Przez kilka godzin w jednej sesji i nie mogłem się przedostać. Po prostu katastrofa.Inne województwa nie mają takiej biurokracji
Dzwonilam do biura paszportowego i bylam pierwsza w kolejce,po 50 minutach czekania zostalam rozłączona,chyba nie ma takiego petenta ktorego zalatwia się telefonicznie prawie godzinie, a nawet jak by tak bylo to bylam nastepna w kolejce i mozna bylo mnie obslużyc a nie wyłączac
Każdemu kto liczy na to, że się dodzwoni życzę powodzenia! Ponad godzina czekania i gdy była jedna osoba w oczekujących rozłączyło mnie!
Nie raczą nawet odebrać telefonu. Każdego po godzinie rozłącza stąd zmniejszająca się ilość osób. Totalna porażka. Nie zasługują nawet na tą jedną gwiazdkę. Zmarnowany czas i nic więcej. NIE POLECAM
Złożenie wniosku paszportowego.obsluga miła, ale czas oczekiwania dość długi 5 osób na godzinę, jest kilka stanowisk, lecz tylko na 2 obsługują. Przychodząc o 8.00 czekałam 4 godziny z nr 35. A śmieszną i zarazem fatalną sprawą jest jedna dostepna toaleta w Urzędzie.
Nie dałbym temu gościowi nawet jednej gwiazdki!!!! Wydaje się, że instytucja stoi sama, a pracownicy są nieobecni! ! ! Nie można się dodzwonić, nie odpisują na listy, sprawy rozpatrywane są dwa lata! Nie mam pojęcia, za co pracownicy miasta dostaną zapłatę, jeśli nie będą pracować!!!