Przerażające podejście nauczycieli ! ! ! ! Jak zawsze dzieci trzymane są w dusznych pomieszczeniach nigdy nie wietrzonych klas które zawsze są beż żadnej wentylacji ! ! ! Budynki inwentarskie nigdy się nie buduje beż wentylacji a szkoły zawsze beż wentylacji ! ! ! Najważniejsze co każdy człowiek potrzebuje to sqierze powietrze do oddychania ! ! ! Kiedy moje dzieci poszły do szkoły ,nowej oddanej do użytku beż wentylacji ! Jak dyrektor twierdził że wykreślono wetylacje aby zmniejszyć nakłady na budowę to powiedziałam że powinni za to płacić dzieciom odszkodowanie ! Ponieważ każde dziecko które poszło do tej szkoły , nagle przestawało rosnąć ! Bardzo często chorowały i przychodziły do domu z byłem głowy ! Jak podeszłam do okien to zawsze były mocno zaparowane , i nigdy żadne nie otwarte ani nawet uchylone ! Nauczycielki twierdziły że jest im zimno ! A dyrektor oddał mnie do sądu rodzinnego aby mi zabrali dzieci ! Przeniosłam po wakacjach do innej szkoły ale za to dyrektor żadnemu z 5 moich dzieci nie dał promocji do następnej klasy ! A ile nauczyciele się pastwili i zneczali ! ! ! !
Teraz moja wnuczka ma to samo piekło ! ! ! ! ! ! ! LUDZIE ! KAZDY CZLUWIEK ! ! POTRZEBUJE ! DO ! ! ZYCIA ! ! ! TLENU ! ! ! BEZ KTOREGO NIE MOZE ZYC ! ! ! ANI JEDNEJ MINUTY ! ! ! !
Moja ocena dotyczy kwesti awansu zawodowego na stopień nauczyciela dyplomowanego. Dał bym 5 gdyby nie fakt, że Pani zajmująca się przyjmowaniem dokumentów zażądała dokumentu od dyrektora szkoły potwierdzający uznanie kwalifikacji. Kiedy zapytałem o podstawę prawną nie wskazała mi jej w sposób jednoznaczny. Nie uznawawała też innych racjonalnych argumentów oraz zapisów zawartych w suplemencie. Mimo pewnych nieuzasadnionych trudności przy wniosku po dopuszczeniu do postępowania spotkałem się ze wspaniałym podejściem Komisji Kwalifikacyjnej. Pełen profesjonalizm i umiejętność rozładowania dość stresujące chyba dla każdego sytuacji kiedy trzeba odpowiadać na pytania oraz rozwiązać zadanie problemowe.
Mam pytanie. Dlaczego Pani Minister Oświaty w TV wygłasza takie kłamstwa? Jestem nauczycielem z 34- letnim stażem pracy. Zarabiam na rękę 3000 zł. W życiu nie zarobiłam takiej kwoty. okłamujecie opinię publiczną. Pokażcie mi takiego nauczyciela, który tyle zarabia. Chyba tylko w Warszawie, gdzie indziej nie znajdziecie takiego nauczyciela. Całe społeczeństwo nauczycielskie jest zbulwersowane tym, co Pani podaje opinii publicznej. Nie dziwię się dlatego, że jest taka, a nie inna opinia o nauczycielach iż mają wakacje, tyle zarabiają, a jeszcze im się krzywda dzieje.