Hotel w spokojnym miejscu, choć od frontu tego nie widać. Usytuowany nad Brdą. Ładny widok z okna. Do Starego Miasta 30 min na piechotę ścieżką wzdłuż rzeki. Można tramwajem nr. 5, ale spacer bardzo przyjemny. Czyste przestronne pokoje. Łóżko z dobrym materacem. Miły personel. Dobre śniadania, np. jajecznica robiona indywidualnie z dodatkami, plaster miodu...
Mankamentem jest brak wolnego gniazdka przy łóżku, ale można odłączyć lampkę nocną.
Hotel z charakterem. Ceny umiarkowane, pokoje czyste i przestronne. Nie da się porównać z plastikowymi hotelami w sieciach. Lokalizacja idealna. Centrum i przy rzece. Ponadstandardowe śniadania, dobry bar. Jest restauracja.
Cudowne miejsce, wspaniałe pokoje, obsługa, personel uśmiechnięty i zawsze chętny do pomocy. Śniadania - bufet - dania są doskonałe i na każdy gust. Na pewno wrócę tu ponownie
W pokoju wino za 30 zł, ale kieliszków do wona nie ma - źiul nie potrzebuje.
W pokoju zimno o 19:00, mimo wcześniejszej rezerwacji, Ok 22 się nagrzała.
Pseudo SPA:
Zależało mi na saunie zarówno przy rezerwacji jak i przy meldowanie. Schodzę w szlafroku, zimna - trzeba nagrzać- pytałem w recepcji jak skorzystać - ani słowa ze trzeba wcześniej zgłosić.
PseudoSPA, sauna Ok 70 st. C.
Nora ciemna i stechnieta, brak szatni, tylko zimny prysznic, wieszak na szlafrok na korytarzu razem z kurtkami obsługi.
No i hicior, naprzeciwko sauny, za azjatycka zasłonka masażystki maja mieszkanie. Zamiast relaksu, zgiełk, jazgot, wrzask z tv ichniejszego serialu i zmywanie garów.
Wieczorem skorzystaliśmy z restauracji, żeby zjeść kolację. Dania polecane nam były obiadowe bez większego wyboru. Zdecydowaliśmy się na sernik za 26 zŁ za porcję. Talerz był bardzo duży, ale serniczek był bardzo maleńki w stosunku do tej ceny. Podano nam herbatę. O cukier i cytrynkę trzeba było upomnieć się. Zamówiliśmy wątróbkę. Otrzymaliśmy kawałeczki wątróbki wyglądająco ohydnie za 35 zł za porcję. Zajęte były zaledwie 3 stoliki. Trzeba było wypatrywać 2 kelnerki, żeby poprosić o rachunek. Restauracja w hotelu 4 gwiazdkowym. Koszmar. NIE POLECAMY.
Mega fantastyczny z fajnymi pokojami spędziłem tam z żoną 12 rocznicę ślubu. Jedynie czego brakuje to rozbudowanego spa z basenem . Nie ma się do czego przyczepić. Na pewno tam wrócimy. Restauracja fajna dania pyszne i ciekawe. Obsługa na medal. Śniadanie obfite i ma "bogato". Polecam.
Bardzo przyjemny hotel, mieliśmy pokoj dwuosobowy z pięknym widokiem na rzekę. Wygodne łóżko, czysto, zaskoczyły nas na plus szlafroki w pokoju. Na plus darmowy parking. Pozytywny stosunek jakości do ceny.
Krótki pobyt, ale zacny. Pokój bardzo przyjemny, choć nad ranem auta nieco hałasowały (wolałem otwarte okno niż włączenie klimatyzacji). Śniadanie bardzo smaczne i zróżnicowane, kilka znakomitych rarytasków. Wieczorem skorzystaliśmy z masażu tajskiego... zdecydowanie polecam i odwiedziliśmy restaurację - stek blue bardzo dobry