Hotel z doskonałą obsługą, położony nad rzeką. Cisza i spokój, ptaki śpiewają, łódki pływają :)
Pokój jest bardzo przytulny i przestronny, piękne wnętrze, duża łazienka. W pokoju jest wszystko co potrzebne: czajnik, herbata, kawa, środki czystości, ręczniki, kapcie, szlafrok.
Śniadanie jest urozmaicone i smaczne w eleganckiej restauracji hotelowej.
Sam hotel super, ale restauracja hotelowa, przy nagłej, choć zapowiedzianej, wizycie 20 osób, ledwo dała radę, choć to poza sezonem i pewnie obsada uszczuplona stąd problemy.
Jeżdżę tu od roku i dwa razy zapominałam rzeczy osobiste i dwa razy ich nie było znaleziono. Na dziś zarezerwowałam numer Delux i szczerze powiem że wykle pokoje są większe, mają większe łóżka podwójne - jeśli jedziecie parą to nie polecam Delux bo macie 140 cm materac... W łazience płytki mają tak mocny kolor niebieski że myślałam iż się przeniosłam o 15 lat do tyłu oprócz mają prysznic - jak na Delux za takie pieniędzy to sami sądzicie ponieważ zwykle numery mają takie same albo ładniejsze wnętrza łazienek. Zarezerwowaliśmy pokój że śniadaniami na Booking a wyszło że jeszcze za nich dopłaciliśmy i w sumie nocleg kosztował 361+130 zł myślę że to lekka przesada nawet jak na 2 osoby.
Gorąco polecam- hotel w centrum, dobrze skomunikowany. Bezpłatny parking. Pokój bardzo przyjemny z wyjątkowo wygodnym materacem.
Szczególnie polecam spróbować cudownych dań w restauracji Olivka- zupa rakowa i żurek zaskakujące i bardzo smaczne. Dopełnieniem jest kojący widok na Brdę.
Płatność z góry i obsługa później odpowiednio. Pokój był sprzątany raz na trzy noce.
Widok na rzekę i pobyt na tarasie są fenomenalne. Restauracja z pewnością miała słynną salę w czasach sowieckich, ale dziś jest raczej przygnębiająca. Jedzenie jest bardzo dobre, ale obsługa jest słaba. Klimatyzacja jest głośna i nie można jej prawidłowo używać. Zobacz kr, instrukcje Porsche, zawsze dzieje się coś innego niż chcesz. Jestem inżynierem i tutaj poniosłem porażkę.