Bardzo długo powstrzymywałam się od wystawienia niepochlebnej oceny, ale nie mogę przejść dłużej obojętnie. Myślałam, że kiepska konferencja może się zdarzyć, ale wyłudzanie pieniędzy za prenumeraty to poniżej jakiekolwiek krytyki i zasad etyki zawodów pomocowych. To już nawet nie jest żart na 10 zł, a mówimy tu o stratach na tysiące złotych. Natrętni, nierozumni sprzedawcy nie tylko nękają w czasie konferencji, ale także telefonicznie. Delikatnie mówiąc: polecam „omijać szerokim łukiem”!!!
Bardzo niejasna korporacyjna polityka firmy. Zero wsparcia przy rezygnacji, brak odpowiedniego podejścia do niezadowolenia klienta. Brak odpowiedzi, gdy rezygnujesz, natomiast drugi dział sprzedaży dzwoni nonstop z różnymi propozycjami. Automatycznie przedłużane subskrypcje, bez zgody i wiedzy klientów, często w niedzielę lub sobotę. Brak informacji uprzedzającej. A potem nagle bach faktura, z kwotą do zapłaty prawie natychmiast, dwukrotnie wyższą. Zawartość czy jakoś merytoryczna materiałów czy usług absolutnie nieadekwatna do zbyt wygórowanych cen.
Brak przypomnieniu o anulowaniu subskrypcji, faktura została do mnie wysłana na 700 zł po roku od zakupu. Nie zostałam poinformowana, była może jedna wzmianka o płatnej automatycznej subskrypcji rok wcześniej na e-wydanie z którego nigdy nie skorzystałam. Sprawa zgłoszona do UOKIK. Nie dajcie się nabrać. Dzwonią z ofertami, dbają o kontakt z klientem dopóki biznes się kręci.
Nie polecam!!! Na pewno unikać wykupieniu prenumeraty!! Sprzedaż dokonana telefonicznie, przesłanie na maila firmowego informacji i od razu faktury do zapłaty. Pani informowała, że płatność jest jednorazowa na rok, nic o tym, że się prenumerata automatycznie przedłuża. Informacja o przedłużeniu wysłana kartką w ostatnim numerze gazety.. Jak się od razu nie przeczyta, albo jak ja zmieniłam adres zamieszkania to się człowiek nie dowie.. Bo żadnego telefonu z ich strony. Jak sprzedawali ofertę to dzwonili codziennie, a jak ja szukałam numeru do biura obsługi to nic nie mają podane na stronie, a numer w emailu nie istnieje. Potem przysyłają faktury do opłaty dwa razy większe z góry!!! jak się szybko nie zorientujesz, że wisi Ci płatność to straszą firma windykacyjną.
Powinnam dać plus za chęć pomocy i w sytuacji kryzysowej obniżenie faktury do 50%, ale jednak nie... za dużo tych wpadek, żeby kogokolwiek usprawiedliwiać i próbować tłumaczyć.
1 to i tak za duża ocena dla tych ludzi. Nie było zamówienia, wydarzenia, kontaktu, który byłby dobry od początku do końca. ZAWSZE, za każdym razem jest problem, wpadka, jakaś pomyłka. Czy rezygnuję z prenumeraty, czy daję się po roku namówić na kolejną prenumeratę, czy chodzi o fakturę, czy zgubienie mojego zamówienia, czy o udział w konferencji Kongres marketing. Wiecznie tam jest problem, a wydawana kasa chyba nie jest warta takiego zachodu i propagowanych treści.