Pierwszy raz spotkałam się z tak miłymi urzędnikami a szczególnie Pan który pomógł mi wypełnić wniosek jeśli dobrze zapamiętałam to ma na imię Mateusz.Miły pomocny i uśmiechnięty widać że nie jest tam za karę.Serdecznie go pozdrawiam.Aneta
Sprawnie załatwiona sprawa, Pan który mnie obsługiwał sam zaproponował złożenie innego wniosku i pomógł z jego wypełnieniem, zamiast mnie odsyłać do domu.
Z parkingiem faktycznie ciężko, ale na okolicznych dróżkach nie ma strefy parkingowej więc można za darmo zaparkować i w 5 minut znaleźć się w oddziale ZUS.
Dramat z parkingiem niby jest dla petentów ZUS a na ich miejscach 90% samochód to samochody pracowników tego bałaganu a jak się człowiek zapyta czemu to mówią idź se Pan do dyrektora