Moja opinia dotyczy wizyty na badaniu u Pani Krystyny S. Całkowicie zgadzam się z opinią którą Pan zamieścił poniżej. Na wizycie zostaniecie wyśmiani i poniżeni.
Pani nie daje dojśc do słowa, na wszystko reaguje wyśmiewaniem, nie szanuje człowieka. Robi wszystko, żeby wyprowadzić z równowagi, a potem zgania wszytsko na nas pacjentów i co chwila mówi tekst : ,, bo wy prowokujecie ,,
Zastanawiam się czy tacy lekarze jak wracają do domu to czują sie ok z tym jak traktują nas ludzi, czy oni żyją w zgodzie ze swoim sumieniem? Myśle, że wszyscy doskonale wiemy jaka jest rola takich lekarzy, zrobienie tak żeby jak najwięcej pieniążków trafiło do zusu a nie do chorej osoby. Proponuje lekarzy orzeczników dać normalnie do pracy przynajmniej kolejki na nfz by się zmnieszyły, bo wszytsko człowiek musi robić prywatnie.
Można takie badanie w zusie przeprowadzić normalnie z poszanowaniem człowieka a nie w taki sposób jak robi ta Pani... dla tej Pani jak człowiek nie miałby nóg to powiedziała by że przecież jest zdrowy bo moze chodzić na rękach.... dziwić się że ludziom śmiertlenie chorym odbierają renty... życze lekarzom orzecznikom empatii i szacunku bo role mogą się odwrócić i kiedyś oni mogą być na naszym miejscu z poważną chorobą.
Super kontakt pomoc jakąś przemiła pani wszystko mi wytłumaczyła sprawdziła tylko trochę długo czekałem na połączenie ale rozumiem dużo petentów stąd czas oczekiwania.Ale ogólnie jestem mega zadowolony takich konsultantów to ja rozumiem mila grzeczna wszystkie kwestie wyjaśniła mimo iż człowiek się nie zna miała cierpliwość wytłumaczyć i jeszcze.spytac czy coś jeszcze potrzebuje..Bardzo mi miło dziękuję pani serdecznie i przepraszam że nie zapamiętałem imienia ani nazwiska
Dałem pięć gwiazdek ze względu za dzisiejszą obsługę przez panią Beatę z obsługi rent i emerytur ,stanowisko pierwsze , super fachowiec , chęć do pracy i pomocy petentom. Ta pani mi przywróciła wiarę w to że w wśród urzędników są prawdziwi fachowcy którzy chcą pomóc petentowi.
Na temat ZUS każdy ma swoje zdanie. Jeżeli chodzi o ZUS Chrzanów największą bolączką jest brak parkingu dla petentów.
Przyjeżdżam ze starszymi osobami,które mają problem z chodzeniem.Parkingi,które są w centrum Chrzanowa i okolicy są znacznie oddalone od ZUS-u...Jeżeli chodzi o obsługę petenta to jest ok.Panie i Panowie są mili i uprzejmi.
Lekarz Krystyna S. który cudownie "ozdrawia", gorszego lekarza nie spotkałem, na to że boli i nie mogę nic dźwigać odpowiada, każdego coś boli, jeszcze mi wykład zrobiła co było za czasów PRL i że teraz ludzie tylko ściemniają. Dodam że mam uraz ortopedyczny a badała mnie pediatra haha, pani już dawno powinna być na emeryturze bo jest po 80-dziesiątce i sama potrzebuje opieki lekarza a najlepiej psychiatry.
Obecnie nie mogę powiedzieć złego słowa. Wypłaty zasiłku chorobowego wszystko przed terminem - tzn. przed 30 dniami od złożenia wniosku. To zasługa bardzo kompetentnej pani Pielki. Dawniej stawałem na kontroli zasadności zus zla - według mnie idiotyzm, bo sam sobie go nie wystawiałem, ale nie było podważone, jakkolwiek p. doktor Krystyna Srebrnicka - pediatra (sic!) to według mnie nie nadaje się do leczenia zwierząt, a co dopiero ludzi. Jeszcze dzieci. Trochę lepsza jak Mengele z Auschwitz. Stetoskop ma babcia, aparat do mierzenia ciśnienia przedpotopowy i taka babcia bada! Na takim stanowisku pracy to można pracować do śmierci, nie do emerytury. No i jeszcze jedna ważna sprawa : nie bać się ich, opieprzyć jak trzeba, przypomnieć za czyje pieniądze pracują i tyle.
Nie polecam kontaktu z panią Teresą P. Pani od zasiłków (brak wypłaty zasiłku macierzyńskiego) na pytanie za co żyć twierdzi że mamy 30 dni na wysłanie pisma A później pewnie kolejne 30 na wypłatę świadczenia. Kto odsetki zapłaci za zobowiązania, które się płaciło z wypłaty którą teraz przejął ZUS i jej nie realizuje? Więcej podwyżek dla takich osób jak ww Pani która chyba zapomniała że dzięki naszym składkom ma ciepłą posadkę...