Zamiatanie spraw pod dywan, przemoc rówieśnicza i brak odpowiedniej reakcji ze strony nauczyciela. Dyskryminacja. Wstyd żeby w tych czasach przymykać oko na takie rzeczy.
Podczas covid'a spytałem się panią czy podczas opieki nad chorym (w szpitalu) panie pielęgniarki noszą normalne maseczki jak w sklepach. Odpowiedziała że nie ponieważ noszą specjalne kombinezony. Spytałem dlaczego odpowiedzią było to że normalne maseczki nie chronią tak dobrze. Panie sprzątaczki noszą się jak nwm co. Brak papieru w toaletach. Nawet pan z informatyki nie umie zabezpieczyć komputerów przed włamaniem (ziomek zmienił hasło adminowi XD) w toaletach połowa pali a samorząd uczniowski obiecuje jakieś eventy ale nic z tego nie wychodzi. Lipa totalna ogólnie to nie polecam.
Dałabym tej szkole nawet mniej. Teraz jestem osobą pełnoletnią. Ale w klasach 4-5, nauczyciele NIE REAGOWALI, gdy działa się krzywda, gdy dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej. Dyrektorka również nie reagowała na takie rzeczy, problemu szukają u spokojnych osób, które nie sprawiały problemów. Jeśli kochacie swoje dzieci , nie wysyłajcie ich do tej szkoły. Ja nabawiłam się depresji, ok. 5 lat terapii, aby wyjść na prostą.
Teraz chodzi tam moja kuzynka. Sama broni słabszych uczniów, kiedy koledzy się śmieją. Nauczyciele oczywiście ZERO reakcji.
NIE. POSYŁAJCIE. TAM. SWOICH. DZIECI. BŁAGAM WAS LUDZIE!
Niektórzy nauczyciele minęli się z powołaniem. Zainteresowanie uczniem jest na bardzo niskim poziomie. Dzieci robią sobie co chcą. Połączenie szkoły z przedszkolem było najgorszą rzeczą. Kadra zamiast uczyć, wychowywać i wspierać dyskryminuje uczniów. Zero tolerancji dla jakiejkolwiek odmienności. Przez 6 lat mojej nauki nauczyłam się angielskiego i przyrody. Reszta przedmiotów leży. Jedynie co dobrego doświadczyłam to przyjaźń i pyszne obiady na stołówce.