nie polecam szkoły w zimie jest 12 stopni nauczyciele nie pozwalają siedzieć w kurtkach ani pić i jeść gdzie oni pożerają całe paczki paluszków na lekcjach. Jedyny rodzaj oceniania to faworyzacja, nienawidzą gdy jakieś dziecko beczy. Surowi nauczyciele najgorsza pani kurzydło, wstawia uwagi za to że spadnie ci ołówek. Miejsce przygnębiające, ale jest parę nauczycieli rozważnych np. z młodszych klas lub p. Jagodzińska.
Jedyne co z tej szkoły wyniosłem to uzależnienie od tabletek na stres oraz uzależnienie od kofeiny. Nie polecam oddać dziecka w ręce tej placówki. Surowo odradzam.
No cóż nie polecam tej szkoły. Ta szkoła to niezbyt fajne miejsce dla dzieci. W zimę w budynku jest zimno pomimo "grzania". W niektórych momentach chodziłam w dwóch bluzach i dalej było zimno. Atmosfera jest przygnębiająca, a nauczyciele są surowi.
Chodziłem do tej szkoły i wyniosłem z niej tylko 3 gramy koki i depresję a i uzależnienie od zioła nie polecam ale przynajmniej chodzi tam zajebista osoba Julja P
Polecam aromat truskawki w łazience niestety nigdy nie wróci. Można polecić puszkę redbulla nad kasetonami w łazience (o ile jeszcze się tam znajduje). Pozdrawiam 7b i mam nadzieję że szybko mi ten rok przejdzie.