Fajnie że nie ma wody w toalecie ani mydła czy papieru. Pozdro dla młodych. Trzymajcie się mocno psychicznie bo ta szkoła to jest jedna wielka patologia. Nauczyciele są tak kochani że nigdy o nich nie zapomnę ile przez nich dostałem uwag i jedynek za dosłownie za nic.
Szkoła bardzo duża co wpływa na możliwości a raczej ich brak. Więc albo pasujesz i dostosowujesz się do tej wielkiej machiny albo nie pasujesz do formy i wtedy zaczynają się problemy.
Dyrekcja aby uniknąć problemów wychowawczych stara się na różne sposoby pozbyć uczniów, bo po co się wysilać skoro jest droga na skróty.
W mojej ocenie jeśli masz dziecko indywidualistę lub bardziej wrażliwe czy też choć trochę odbiegające do standardu - "Słowacki wielkim poetą był" to wybierz inną szkołę. Nauczyciele pewnie jak wszędzie, cześć bardzo zaangażowanych i lubiących swoją pracę a reszta chyba pracuje tu za karę bo skąd takie podejście do młodzieży?
Przyznam że latwo to nie jest bo dzieciaki dają popalić ale w końcu to taka praca.