ZESPÓŁ SZKOLNO-PRZEDSZKOLNY IM. CECYLII PLATER-ZYBERKÓWNY

5 ocen
Piotr Kubkowski
17 styczeń 2025 11:17
W szkole mamy córkę, a wkrótce - mamy nadzieję - dołączy do niej kolejne nasze dziecko. I o ile kilka lat temu podczas poszukiwań placówki, braliśmy pod uwagę liczne i różnorakie szkoły: publiczne, społeczne, w tym m.in. inspirujące się pedagogiką waldorfską i montessori, o tyle teraz nie mamy już wątpliwości, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Oczywiście, jak każda instytucja, na którą składa się kilkaset osób (grono pedagogiczne, organ prowadzący, uczennice i uczniowie oraz rodzice - a w przypadku Platerek także absolwentki i przyjaciele), także Platerki mają swoje kłopoty i mikrokryzysy, niemniej właśnie to, jak dyrekcja i nauczyciele w porozumieniu z rodzicami przez nie przechodzą, jest miarą tego, jak dobra to szkoła. W każdej z tych sytuacji dyrekcja i poszczególni nauczyciele wykazywali daleko idącą otwartość na spotkania, dyrektor i nauczyciele, z którymi mieliśmy dotąd do czynienia, nie tylko sami regularnie organizowali spotkania służące wypracowaniu porozumienia (np. przy zmianach firm oferujących mundurki dla szkoły), ale też byli do stałej dyspozycji rodziców na co dzień. I nie tylko rodziców – kilkakrotnie (podczas załatwiania własnych spraw) byłem świadkiem tego, jak uczennice i uczniowie śmiało pukają do pokoju nauczycielskiego czy dyrektora i nigdy nie widziałem, by zostali spławieni. To tyle w odniesieniu do głosów krytycznych, których co prawda nie potrafię zweryfikować w 100%, ale własne doświadczenia każą mi widzieć w nich kuriozalną frustrację i nieuprawnione oszczerstwo ("mobbing" czy "obraźliwe określenia" ze strony dyrektora, o których ktoś napisał, to jest jakaś niedorzeczność, polecam poznanie tego człowieka osobiście - umówić się nie jest trudno).



Jeszcze z obserwacji i doświadczeń własnych. Niekoedukacyjność nauczania jest jak dotąd dla nas tylko pozytywnym doświadczeniem i choć sami na poziomie teorii wciąż mamy z tym kłopot, w praktyce widzimy jedynie zalety. Być może dlatego, że dziewczyny i chłopcy nie są w tej szkole odseparowani – podział dotyczy przecież jedynie 45-min. lekcji. Cała reszta życia szkoły od opieki pozalekcyjnej, przez większość zajęć dodatkowych, po życie towarzyskie podczas przerw to swobodne kontakty zarówno miedzy płciami, jak i rocznikami. Mundurki – świetna sprawa, nie są traktowane jako narzędzie „elitaryzacji”, tylko wyraz równości uczniów i uczennic w murach szkoły. Przy okazji bardzo praktyczne, a dzięki organizowanej regularnie giełdzie/wymiance też bardzo ekonomiczne.



Szkoła działa w ten sposób, że dzieciaki spędzają na samych obowiązkowych lekcjach co najmniej 1,5x tego, co w szkole publicznej, dzięki czemu nauczyciele nie gonią z materiałem, a mogą sobie pozwolić na „rozrzedzanie” trybu pracy, zwłaszcza że klasy to 40-60% publicznego normatywu. I nie ma efektu przemęczenia. Dużą zaletą są codzienne (i każdego dnia inne) zajęcia z WFu i codzienny angielski. W szkole w ogóle dzieje się bardzo dużo i spora część nauczania realizowana jest poprzez działania projektowe, czasem międzyklasowe: przedstawienia teatralne pod kierunkiem m.in. p. Ani W. i koncerty (niezrównana p. Małgosia T. i jej orkiestra ukulele + zespół Piękni), kiermasz, wolontariat (WOŚP, pomoc zwierzętom, pomoc dla ofiar powodzi, uchodźców etc.). Inne zajęcia dodatkowe (ekoplastyka, wegekuchnia, gospodarstwo domowe, gotowanie/majsterkowanie) bardzo rozwijające, myślę, że jest jeszcze sporo dobra, które nam dotąd umykało. Nauczanie i wychowanie ukierunkowane jest na kształtowanie obywatelskiej odpowiedzialności za otoczenie: za sąsiedztwo, za miasto, za kraj, za planetę w jej środowiskowym i klimatycznym kryzysie. Z rozmów z rodzicami dzieciaków w 7, 8 klasie wynika, że to nie tylko doświadczenie pierwszych lat w szkole.



No i nauczyciele oraz nauczycielki – super jest uczestniczyć w życiu szkoły, w której kadra wydaje się tak zintegrowana (doświadczyłem tego podczas prób do "koncertu tatusiów"). Widać, że jest grono osób, które zaangażowane jest zawsze, pewnie inni włączają się mniej, ale sam ten rdzeń Platerek to skarb, dla którego warto tu przyjść i samemu tę społeczność współtworzyć.
pokaż więcej...
Magdalena Bohusz-Boguszewska
13 styczeń 2025 16:37
Polecam tę szkołę z całego serca. Szkołą bardzo otwarta światopoglądowo. Nauczyciele zaangażowani. Córka chodziła do szkoły 9 lat (od zerówki do ósmej klasy). Była świetnie przygotowana do egzaminu ósmoklasisty.

Szkoła organizuje zajęcia dodatkowe oraz lekcje wyrównawcze, jest organizowana pomoc dzieciakom z trudnościami.

Klasy nieliczne, dzieci czują się dostrzegane.
pokaż więcej...
Lukasz Jankowski
13 styczeń 2025 12:45
Przyjazne uczniom miejsce. Syn co rano wstaje z przyjemnością do szkoły, wręcz pogania nas żeby nie spóźnić się na ulubione lekcje. Dla nas najważniejsze było żeby nasze dziecko czuło się w szkole bezpiecznie, żeby mogło rozwijać się swobodnie w przyjaznym środowisku i to szkoła zapewnia, jednocześnie widzimy jak dzieci są zachęcane do rozwoju, bardzo nam to odpowiada, rywalizacja np odnośnie czytania czy rozwoju wiedzy jest pozytywna i motywowana ciekawością, a nie karami/ocenami. Kontakt z kadrą nauczycielską jest bardzo dobry, właściwie stały, ze względu na małe klasy dzieci dostają dużo uwagi. Wszelkie problemy wychowawcze załatwiane są przez kadrę nauczycielską w sposób odpowiedzialny i z szacunkiem do uczniów, opieką pedagogiczna i psychologiczną to plus, bardzo pomaga fakt że szkoła nie jest duża i tworzy się środowisko ,,Platerek i Zyberkow”, co skutkuje dobrymi relacjami, czasem wręcz opiekuńczymi nawet starszych klas z mlodszakami. Po prostu dzieci się znają. Mundurki - obawialiśmy się, ale teraz uwielbiamy, rodzicom odchodzi duża część zmartwień dot codziennej pomocy w wyborze stroju. Plusem też podejście do komórek/ekranow - rezygnacja z tej formy spędzania czasu w szkole. Minusem dla mnie sa klasy rozdzielnopłciowe ale coś za coś. Logistyka - na plus codzienna godzina rozpoczęcia zajęć 8:30, na minus lokalizacja bez parkingu (ale można na chwilę przystanąć w pobliżu i wypuścić dziecko do szkoły). Z przyjemnością przekaze Platerkom pod opiekę kolejne dziecko, bo wiem że z uśmiechem będzie wracało do domu i z przyjemnością wstawało do szkoły. Czytam niektóre komentarze i zastanawiam się czym są motywowane i czy nie jest to błąd/ przypadkowy opis innej szkoły? Dyrektor jest nie tylko dostępny cały czas ale sam inicjuje spotkania z rodzicami, mamy wpływ na to co się w szkole dzieje, jest duża fleksyjnosc i dostosowywanie szkoły do potrzeb dzieci i rodziców ale w pozytywnym sensie, z uwzględnieniem potrzeb dzieci (czasem Dyrektor w sposób jasny komunikuje decyzje które - jak to zawsze z decyzjami - mogą się niektórym nie podobać ale zawsze wiemy czym są motywowane i jest to wyjaśniane, szkoła nie ucieka od dyskusji z rodzicami). Zdecydowanie miejsce jakich mało na edukacyjnej mapie Warszawy
pokaż więcej...
Natalia Orlow
13 grudzień 2024 08:51
Nie polecam, szczególnie od zmiany dyrektora. Córka skończyła pełne 8 klas (poprzednia pani dyrektor Szarek. Zaczynała ze świetnym dyrektorem Leszkiem Ossowskim) i trafiła na dobrą kadrę nauczycielską, syn niestety takiego szczęścia nie miał (a doszedł do Platerek już w przedszkolu). Obecny pan dyrektor jawnie na spotkaniach z nami wspominał o tym, że nauczyciele w szkole słabo są wynagradzani (sam kiedyś stał na czele strajku nauczycieli), swobodnie nazywał dzieci socjopatami, stosował mobbing w stosunku do niektórych rodziców. W klasie 4 męskiej nie został zrealizowany materiał z języka polskiego wcale oraz matematyki (1/2 materiału). W rezultacie cała klasa 4 męska odeszła (poza jednym dzieckiem z orzeczeniem). Rodzicom 2 uczniów (bardzo zaangażowanych w życie klasy i szkoły) powiedział, że stracił zaufanie i że mają szukać nowej szkoły. Po prostu zaczęli zadawać pytania zaniepokojeni poziomem nauczania i brakiem zapanowania nad agresją niektórych uczniów.

Pani pedagog szkolna niekompetentna, sami skorzystaliśmy z pomocy poradni w celu zdiagnozowania dysleksji. Szkoła pomimo obowiązku i próśb nie zorganizowała ani jednych zajęć wyrównawczych. Nikt z nauczycieli poza wychowawcą (historia) nie zastosował się do zaleceń poradni, a jeden nauczyciel nawet wyrzucał za drzwi dzieci (klasa 7 osobowa).

Reasumując, szkoła nie radzi sobie z klasami męskimi, z żeńskimi względnie. Dziewczyny kończące klasę 8, wszystkie korzystały z korepetycji. W szkole jest kilku wybitnych i mądrych nauczycieli, ale widać różne niezdrowe rozgrywki wśród kadry. Szkoła bardzo źle zarządzana.
pokaż więcej...
Urszula Liszewska
05 luty 2024 08:05
Przenieśliśmy córę ze szkoły publicznej, ponieważ rocznik był podwójny i klasa liczyła 34 osoby, co dla niej było dużym wyzwaniem. Szkoła mundurkowa- myśleliśmy że będzie przeciwna a jest tym zachwycona. Pan dyrektor jak również kadra otwarta na na współpracę. W szkole tydzień próbny miała- ponieważ dołączyła już po rekrutacji, szybko zaaklimatyzowała się z nauczycielami a co ważniejsze z uczniami. W szkole prowadzony jest wolontariat, czym również jest zachwycona- hospicjum i dom opieki bardzo- bardzo związała się z osobami tam przebywającymi, szczególnie z jedną Panią, która opowiada jej o Powstaniu Warszawskim- dodatkowa lekcja historii, której nikt lepiej nie przedstawi. Jeśli chodzi o czesne, każdy wie ile wynosi przed podpisaniem umowy i jak wiadomo, może być drożej, przecież nic nie taniej- wybór należy do nas.

Osobiście jesteśmy my jak i córka zachwyceni szkołą, pomimo długiego spędzania w niej czasu ze względu na program ale to też wiadomo wcześniej.
pokaż więcej...

Dodaj odpowiedź

Додайте думку про ZESPÓŁ SZKOLNO-PRZEDSZKOLNY IM. CECYLII PLATER-ZYBERKÓWNY

Ваша думка:
Пам’ятайте, що ваша думка відповідає нормам і якомога більш істотна – ми хочемо, щоб наші користувачі мали змогу – також завдяки вашому запису – дізнатися якомога більше про роботу в компанії ZESPÓŁ SZKOLNO-PRZEDSZKOLNY IM. CECYLII PLATER-ZYBERKÓWNY
reCAPTCHA
Повідомити відгук
Prześlij opinie o Nuzle.pl

Twoja uwaga została wysłana.

Uzupełnij treść wiadomości