Pracownicy tej szkoły najwyraźniej nie zdają sobie sprawy, że niektórzy uczniowie po zajęciach szkolnych chodzą na zajęcia dodatkowe, a zmiana planu kilka razy w ciągu semestru -co jest równoznaczne ze zmianą godzin kończenia zajęć, nie pomaga w ustaleniach terminów takich zajęć pozalekcyjnych.
w szkole w kiblu nie ma papieru, ta szkola śmierdzi, same anomalie tu są, nie ma mydla w kiblu gasnie swiatlo. Tynk zlatuje ze scian. Nie polecam nie ma zasiegu nigdzie
Tynk się sypie na banie dziury w ścianach to codzienność w zsz jedynym plusem jest to że jak zapomnisz śniadania a masz od 8 do 18.30 to po szkole biegają myszy i można se coś łatwo upolować