Nie polecam. Szkoła nie radzi sobie z młodzieżą i nie podejmuje efektywnych działań współpracy z rodzicami. Zakładają niebieskie karty nie mając żadnych podstaw ani dowodów. Natomiast wydają własny osąd i wyrok. Rujnując sytuację rodzinną dziecka. Powinno się tu odwołać do przysłowia- jeśli nie pomagasz- to przynajmniej nie szkodź. Przestroga dla rodziców, jeśli nie chcecie aby wasze dzieci powtarzały klasę 3 lata z rzędu zmieńcie szkołę, bo szkoła nie jest w stanie nauczyć dzieci nawet na ocenę dopuszczającą chociażby w szkole branżowej. 3/4 uczniów nie otrzymuje promocji do następnej klasy. Szkoła magazynuje uczniów. Uważają, że to dzieci powinny ponosić konsekwencje a tymczasem ponoszą ją rodzice bo już są PRAWIE dorośli. Szkoła bardzo szybko działa zrzucając odpowiedzialność na inne instytucje np. MOS czy OHP wliczając w to zakładanie niebieskich kart opiekunom, umywając tym samym ręce. Szkoła przyczyniła się do rozbicia rodziny, utraty pracy, utraty dachu nad głową, środków do życia, natomiast pomogła w samowolce i braku kontroli nad dzieckiem, ponieważ dała narzędzie dziecku do manipulacji rodzicami. Kultura słowa nie tylko wymaga korekty ze strony uczniów ale również ze strony nauczycieli czyli uczeń przewyższa mistrza. Uczniowie nie są równo traktowani. Nauczyciele nie są zorientowani co do dostosowań ucznia wydawanych przez PPP i ich nie respektują. Sama uczęszczałam do tej szkoły
niestety w tej chwili dobra opinia to tylko odległe wspomnienie. Pora wykonać rachunek sumienia i uderzyć się w pierś, aby nie doszło do zrujnowania życia kolejnym rodzinom. Przestrzegam by oszczędzić innym tego, co przeszła moja rodzina w wyniku ( pseudo pomocy) działań szkoły. Zamiast pomóc zrujnowała dziecku życie, robiąc niedźwiedzią przysługę. Warto rozważyć spokojną edukację zarówno dla dziecka jak i rodziców, wybierając bardziej przyjazną placówkę, w tak trudnym okresie rozwojowym naszych dzieci. Apeluję, jeśli nie potraficie pomóc zostawcie to profesjonalistom.
Szkoła jest tak dobra, że aż pso zmieniają co miesiąc oczywiście na niekorzyść ucznia. Od niedawna uczeń może zgłaszać tylko jedno nieprzygotowanie na semestr z każdego przedmiotu, a w tygodniu może być maksymalnie 4 sprawdziany. U niektórych nauczycieli sprawdziany i pracę klasowe są niezapowiedziane oraz niepoprawialne. Nieobecności trzeba usprawiedliwiać w przeciągu tygodnia, a jeśli nie zdążysz, zostajesz zbyty tekstem "nie mój problem". Jedyne co jest dobre w tej szkole to nauczyciele od zawodowych przedmiotów. Każdemu z nich nie mam nic do zarzucenia. Typowy Polski system nauczania . . .. Szkoła jest godna polecenia dla osób o skłonnościach masochistycznych lub osób, które mają zamiar garować w szkole do 18-nastki.