Jeśli hołdujesz ideologiom, komunizmowi i gender, to prawdopodobnie wystawiasz jednoznacznie negatywną cenę. Jako ojciec dziecka, czy absolwent.
Mam zaszczyt wspierać jezuicką instytucję od przeszło dwóch już lat i jeśli miałbym silić się na konstruktywną krytykę, to zastrzeżenia mogę mieć do detali, didaskaliów.
Jestem absolwentką. Szkołę wspominam bardzo dobrze. uczniowie nie są anonimowi. Miła , kameralna atmosfera. Fajna , cicha okolica, dobrze wyposażony budynek. Nauczyciele wspierający, zależy im na uczniach. Język angielski więcej godzin niż w szkołach publicznych i na bardzo dobrym poziomie. Polecam
Szkoła bardzo słaba organizacyjnie i pod względem kadry. Większość nauczycieli (w tym głównie pani od chemii) bardzo rozszerzało wszystkie lekcje i uważało, że ich lekcje są najważniejsze.
Jako absolwentka szkoły muszę powiedzieć ze był to najgorszy wybór na jaki mogłam się zdecydować.
Ciągła rotacja nauczycieli od matematyki i nie tylko, po mimo małych klas brak podejścia indywidualnego do uczniów, wielka Favoryzacja wybranych uczniów i mniejsze wymagania do nich.
Nauczycielka chemi uczy wszystkich na poziome rozszerzonym po mimo innych profili wybranych, Basen na godzinę 7:30 a nie na 8 tak jak w planie, wf to ciągle powtarzanie tego samego brak chęci ze strony nauczycielki która swoją drogą jest również psychologiem szkolnym.
W szkole jest kilku nauczycieli którzy są naprawdę dobrzy i uczą z pasją jak np. Panowie Kobus czy Pani Ignatowska ale poza kilkoma przypadkami nauczyciele to dno