Szkoła totalna porażka. Brak szacunku do uczniów, wywyższanie się jest na porządku dziennym, a gdy zwróci się uwagę nauczycielowi to dzieją się takie cyrki, że lepiej w ogóle nie przychodzić na tą lekcję. 3/4 nauczycieli to totalna porażka, którzy jedyne co wnoszą do szkoły to depresję i inne problemy psychiczne dla uczniów. Wszystkiego się odechciewa na samą myśl o kolejnym dniu w tym psychiatryku. Żałuję, że na początku edukacji w tej szkole z niej nie zrezygnowałem, oszczędził bym sobie nerwów i wszystkich innych problemów. Jeśli ktoś nie jest uzależniony od nikotyny lub innych środków to daje rok i spotka się z rówieśnikami przed szkołą, bo nie da się przetrwać w tej szkole bez jakiegokolwiek odreagowania. Na przerwie nie da się usiąść normalnie w szkole, bo nauczyciele, którzy sami nie stosują się do zakładania masek stoją nad tobą i każą ją zakładać. Pomijając maski to do szkoły powinien wybrać się sanepid w trybie natychmiastowym. Na samą myśl kupowania czegoś w bufecie szkolnym ciągnie na wymioty. W pracowni odpowiedzialnej za bufet lata pełno much, na suficie są przyklejone kawałki warzyw i innych niezidentyfikowanych produktów lub czegoś innego. Odradzam jeszcze raz, omijać szerokim łukiem tę szkołę.
Jeżeli mam być szczera sama szkoła nic specjalnego w sobie niema.Dobrze przygotowuję do zawodu ale nic więcej.Nauczyciele to jakaś porażka, brak szacunku do ucznia i wywyższanie sie jest na porządku dziennym.Dla kogoś o słabych nerwach nie polecam
Kilka lat temu uczęszczałem do tej szkoły. Byłem wtedy w 3 klasie technikum turystycznego. Miałem nadzieje, że uda mi się tą szkołę skończyć w „spokoju” lecz nie udało się. Musiałem się przenieść do szkoły wieczorowej, ze względu na trudna atmosferę. Z upływem czasu nie żałuje tego mimo, że straciłem na tym trochę. Zacznę od osób które uczęszczały do tej szkoły wtedy. Dużo ludzi zachowywało się w tej szkole patologicznie tzn. brak tolerancji, brak kultury ,każdy patrzył na każdego z góry po ubiorze, wyglądzie itd. Gdy komuś się powodziło to panowała zazdrość i zawiść. Jeden patrzył na drugiego. Dużo też w tej szkole było ludzi z okolic Wrocławia. Jeśli ktoś miał własne zdanie od razu był uważany za chama i prostaka. Nauczyciele byli w porządku (większość) lecz nie będę wchodził w szczegóły. Jest opinia niżej na ten temat i po części się z nią zgadzam. Najlepiej wspominam Panią pedagog szkolną, jest to wspaniały człowiek o dobrym sercu. Co do reszty nauczycieli to szczerze w ciągu tych 3 lat nie „wyniosłem” jakieś dużej wiedzy z tej szkoły. Dużym plusem jest to, że widać że szkoła ta w tym okresie (nie wiem jak jest na chwile obecną) stawiała na bardzo dobre przygotowanie do zawodu, lecz jeśli chodzi o języki obce lub przedmioty ścisłe to słabo. Jest to moja subiektywna opinia.