Najchętniej nie dałbym żadnej gwiazdki ale wtedy nie mogę napisać żadnej opinii.A teraz do rzeczy,ZGM w Gorcach nic nie można załatwić,na wszystko odpowiadają proszę napisać pismo (nie wiem czy pracują tam sami miłośnicy literatury).Mieszkam w bloku gdzie mieszka patologiczna rodzina gdybym miał na wszystko pisać pisma musiałbym zostać zawodowym literatem.Też tak macie?
Kiepsko podchodza do petenta, zagubione dokumenty, nie wykonuja pracy od razu tylko odstawiaja na pozniej i tworzy sie balaga i zapominaja uzupelnic dokumenty