Przewodniczący samorządu uczniowskiego stara się jak Syzyf żeby podnieść jakość tej szkoły. Niestety jeden uczeń, nie ważne jak mądry i sprawczy, nie jest w stanie naprawić polskiego systemu edukacji. Przewodniczący samorządu uczniowskiego jest jedynym powodem dla którego można rozważać zapisanie się do tej szkoły. Mateusz Bednarkovich to giga szef
Nauczyciele są bardzo mili, naprawdę się starają. Poziom wbrew wielu opiniom nie jest taki niski ;) Szkoła jest nawet ładna, okolica bardzo przyjemna. Zostałam świetnie przyjęta jako nowa uczennica (przenosiłam się), sekretariat i dyrekcja byli zaangażowani, pani pedagog to rowniez bardzo ciepła i oddana osoba. Jeśli ktoś szuka szkoły z miłą atmosferą i całkiem dobrym poziomem, to śmiało mogę polecić