Firma przeniosla nas z MyBenefit do Worksmile. MyBenefit byl duzo lepszy: oferowal znacznie wiecej miejsc, gdzie punkty mozna wykorzystac i za kupno bonu za np. 500zl dostawalo sie w sklepie 500zl na wydanie, Worksmile zabiera sobie czesc kasy i oferuje znacznie mniej mozliwosc na ich wydanie. Ogolnie porazka.
Świetny system, prosty w obsłudze. W jednym miejscu kafeteria, komunikacja z pracownikami, nieobecnosci, pakiety medyczne i inne benefity od pracodawcy i wszystko dostępne z apki w telefonie!
Nareszcie miejsce, które scala niemal wszystkie sprawy HR-owe w jednym narzędziu. Z punktu widzenia pracownika, 45 sekund na złożenie wniosku urlopowego nie zamieniłbym już na nic innego!
Pakiet miał być aktywny od początku lipca, aktywny nie jest, za basen trzeba było płacić prywatnie. Worksmile oczywiście umywa rączki, kieruje do firmy....w niedzielę, gdy ludzie korzystają z weekendu... żart i kpina.
Druga sprawa - to jedyny system, w którym pakiet wykupuje się z 2 a nie 1 miesięcznym wyprzedzeniem - najpierw trzeba zgromadzić "punkty", np. przez rezygnację z innych benefitow, następnie odczekać miesiąc, by portfel uległ aktualizacji i dopiero zakupić inny pakiet. Żenada. Kpina. Firmy korzystające z tego systemu wykazują się oczywiście lenistwem i niedbalstwem.