Kiepskie przygotowanie do wykonywania zawodu, przygotowanie według podręcznika a nie realnego życia i pracy.
Dopiero w pracy można się nauczyć realnie to co musimy umieć a nie tracić czas podczas 1 roku szkolnego.
Nauczyciele nie życiowi z kijem wiadomo gdzie i nie do życia i z ogromnym ego, jeśli tak podchodzą do dorosłych ludzi to jakie mają podejście do pacjentów w pracy czy młodzieży w szkole?
Szkoła nie bierze pod uwagę realnego zapotrzebowania pracodawców na dany kierunek tylko produkuje absolwentów modnych kierunków oraz takich na jaki mają aktualnie chętnych, nauczyciele opowiadają że za granicą zarabia się nawet 2500e co jest nie prawdą, aktualne zarobki opiekuna nie są wyższe niż pracownika magazynu typu Amazon czyli nie wiele.
Druga sprawa to to że szkoła nie zapłaciła nam ani jednej złotówki za praktykę zawodową na umieralni na oddziale rehabilitacyjno opiekuńczym w Nowym Koninie u P.Raćkos.