Żenada. Pracownicy stojący w 5 i patrzący w jeden dołek. Zamiast wziąć się za prace to stoją i dłubią w nosie. Na pytanie o przedłużającej się pracy i przerwie cieplej wody otrzymujesz informacje „przecież to awaria”. Ale jak pytasz czemu to nie są w stanie. Mam nadzieje, ze ktoś kiedyś beknie za takie zachowanie i naciąganie na kasę. Życząc tam pracującym braku cieplej wody przez przynajmniej tydzień oby przy tej okazji zady wam przemarzły. Mam nadzieje ze przy okazji nabawicie się chorób, może wtedy ruszycie mózgami, ze po drugiej stronie tez są ludzie i potrzebują ciepła i cieplej wody.