Nie polecam, Pani obiecuje gruszki na wierzbie, a od samego początku nic nie jest tak jak było zapewniane. Na domku typowa polska patologia. Łóżko- miało być nowe w poniedziałek, nie doczekaliśmy się go cały tydzień. Praca przy rybach- przez 3 dni nie zobaczyłam ryb na oczy, za to nabyłam doświadczenie w pieleniu ogródka. Na sam koniec zostaliśmy oskarżeni przez Toma, koordynatora, o kradzież telewizora. Sprawa w toku :) Radzę omijać szerokim łukiem.
Edit: uwaga na wypłaty, po ich przelewie mój bank zablokował mi konto!