Iwonicz-Zdrój to malutkie, przepięknie położone w dolince górskiej miasteczko, które dziś już, jako niechlubny fenomen, wygląda, jakby zatrzymało się w latach 90-tych. Spore sanatoria i hotele zakładowe PRL-u popadają w niełaskę i niektóre coraz bardziej straszą, najbardziej zabytkowe, drewniane budynki w centrum błagają o remont kapitalny od wielu już lat, chodniki tu i tam nie mają podjazdu dla wózków lub nagle się kończą, cały bieg strumyka woła o pomstę do nieba od 40 lat. Barierki, niektóre elementy infrastruktury miejskiej itd. są zostawione same sobie i straszą. Owszem, jest basen, tężnia, są nowe toalety, są ładne skwerki, ale kontrastują z tą całą resztą i zostawiają wielce mieszane uczucia. Nie rozumiem, jak województwo może tak nie dbać o to, wiadomo, że są to koszty. Odwiedziłem wiele miasteczek tego typu i praktycznie wszystkie zmieniły się mocno w ostatnich 20 latach, tylko nie to. Smutne, że władze są tak nieudolne. Tym czasem restauracje i bary serwują posiłki cenowo rodem z dobrych kurortów, nie mając do zaoferowania nic zróżnicowanego, więc przyjeżdżając na więcej niż weekend ciągle trzeba jeść rosół lub żurek. Mało jest też urozmaiconych, łatwych i dostępnych ścieżek w lasach.
Chciałabym poznać tego pomysłowego Dobromira ,który zlecił mycie droĝ z saochodu asenizacyjnego i w promocji tym błotem samochodóŵ zaparkowanych pod pensjonatami.Gratuluję pomysłu.
Iwonicz Zdroj to piekne urokliwe miejsce dla ludzi ceniacych sobie spokoj i nature. Polecam kazdemu z wiekszych miejscowosci na udane chwile relaksu. Duza ilosc pokoji na wynajem stwarza multum mozliwosci o kazdej porze roku :)