Jakaś ropucha na recepcji perfidnie zaczęła się ze mnie śmiać po tym jak zadałem pytanie o kierunek. Jak tylko odszedłem od okienka wybuchła śmiechem cytując moje słowa swojej współpracowniczce. Poza tym incydentem wizyta przebiegła pozytywnie.
Nie ma problemu z załatwieniem wszelkich spraw, pracownicy mili i pomocni. Dzwoniąc do urzędu również nie raz uzyskałam szybką pomoc, bez konieczności pojawiania się osobiście.
W urzędzie niczego nie można załatwić ponieważ non stop zawiesza się system... Może pora coś z tym zrobić, bo nie każdy ma czas żeby każdego dnia przychodzić do urzędu i zostać odprawionym z kwitkiem. Taki urząd, jak i cała gmina, która jest ze 100 lat za innymi pod względem rozwinięcia (woda, kanalizacja, drogi, etc.)