Wystawiam ocenę 1 za sekretarkę. Chciałem zapytać czy są możliwe studia z transferem ocen to sekretarka mnie okłamała i wprowadziła w błąd a pod koniec wyśmiała i powiedziała że takie coś w Polsce nie istnieje. Teraz studiuje na lepszej uczelni i z transferem ocen, jednak udało mi się zrobić rzecz "niemożliwa" :)
Tragedia i jeszcze raz tragedia, pierwszy raz widziałem, żeby dziekanat na prywatnej uczelni robił problemy o każdy wniosek, pytania typu, a na co, a po co, a dziś nie wydamy, to trzeba iść gdzie indziej ale nie wydamy itp podejście części wykładowców też stawia sporo do życzenia, oni są jaśnie wielmożną śmietanką Krakowa więc będą cię traktować jak przedmiot, a spróbuj powiedzieć, że robią coś kompletnie na odwrót do tego co uczą to będziesz ich nemezis do końca życia za naruszenie ego.
Uniwersytet jest w porządku. Jeśli ktoś myśli że na płatnych studiach będzie łatwo, to na psychologii na pewno się rozczaruje, bo prowadzacy są wymagający, co uznaję za plus.
Jedynym minusem jest to , że na terenie całego campusu nie ma żadnego automatu z np. Kawą przez co nie dość że trzeba ustawiać się w kolejce, to za prostą kawę trzeba zapłacić 15zł.
Mogę się odnieść do organizacji konferencji i auli B 008. Aula funkcjonalna, z dobrymi drogami ewakuacyjnymi, odpowiednia liczba toalet dla imprez z dużą liczbą uczestników. Wszędzie czysto. Teren wokół budynków zadbany. Nie mam zastrzeżeń, bez wodotrysków, ale wygodnie i dostępnie.
Podejście niektórych wykładowców fatalne. Promotorce, która mi się trafiła całkowicie nie zależało na tym czy zdam więc byłam ponad rok w plecy, za co trzeba było oczywiście dopłacać. Dopiero po jej zmianie udało mi się cokolwiek ruszyć i się obronić.