Krew, odciski i zniszczenia okien nie są według tego ubezpieczyciela oznakami włamania. Po 25 latach opłacania składek tak potraktować klienta to wyższy poziom chamstwa ! Oczekiwanie na odpowiedz w sprawie wyniosło równe 90 dni ! Nie polecam.
Nie polecam. Zanizaja wyplate odszkodowania. Tel kupiony za 1200 , oni wyplacaja o 200 mniej zakrywajac sie tym ze w tym momencie tyle kosztuje. Smiech na sali.
Jeśli chodzi o szkody, to Warta ma fatalną procedurę. Najpierw system prosi o wszelakie zdjęcia szkody, dokumenty, nr VIN itd., następnie opiekun prosi dokładnie o to samo. Czy nie może skorzystać ze zdjęć zaciągniętych do systemu?
Druga sprawa, kiedyś pani mnie przeciągnęła o dziesiątki zdjęć (robionych na mrozie), specyfikacje uszkodzonej rolety, trwało to półtora tygodnia, bo ciągle czegoś brakowało, po czym okazało się, że nie dostałam odszkodowania. TO po .... cała zabawa? Dziadostwo, wszystkim odradzam.
Ubezpieczenia tylko dla wytrwałych. Awaria samochodu na autostradzie. Wykupiony najwyższy pakiet ubezpieczenia. Okazuje się, że samochodu zastępczego na autostradę na dostarczą. Byłem około 550 km od domu. Samochodu nie zawiozą do domu tylko do warsztatu. Samochód zastępczy dostarczą najbliżej nas do Katowic za 9 godzin lub dnia następnego. Zostaliśmy zawiezieni do Katowic lawetą. Cztery osoby. Następnego dnia telefon do ubezpieczyciela - twierdzą, że nie zgłaszałem potrzeby otrzymania samochodu zastępczego. Cyrk. Równie pięknie jest chyba tylko w PZU. Takie ubezpieczenie plus. Aha i jak nie wskażę warsztatu naprawczego, do którego ma pojazd zostać odwieziony, to nie otrzymam pojazdu zastępczego. Chciałem by został odwieziony do domu. Skontaktuj się z warsztatem naprawczym (ASO serwisem) w piątek późnym popołudniem, a w sumie to wieczorem, by ktoś w sobotę lub niedzielę - przecież w piątek już nie dojadą - odebrał samochód. Kpina z konsumenta. Czytając OWU ich definicje i wyłączenia i nie mając wcześniej z taką sytuacją do czynienia konsument nie wpadnie na to, że geniusz z ubezpieczeń tak wymyślił sobie warunek skorzystania z pojazdu zastępczego. Po kredytach frankowych czas by ktoś wziął się za ubezpieczycieli, którzy bardzo chętnie kasują składki, a gdy przyjdzie do wywiązania się z umowy, to tylko mnożą trudności. Wirtualni asystenci, z którymi rozmawia się jak nie powiem z kim, system wyboru opcji, który opcji wybranej nie przyjmuje i asystenci, którzy twierdzą, że nie chciałem samochodu zastępczego pomimo nagrywania rozmów. Zobaczę, czy ten samochód w końcu dostanę …
szkoda z ocpd i c oczywiście brak odpowiedzialności z resztą to kolejna firma ubezpieczeniowa w Polsce która sprzedaje ubezpieczeniowe zgnioty przewoźnicy omijać szerokim łukiem pani z obsługi szkody bardzo arogancką
Jak najbardziej można u nich ubezpieczyć pojazd natomiast wypłata odszkodowania po ewentualnej szkodzie praktycznie graniczy z cudem. Ubezpieczyciel miga się z wypłatą ubezpieczeń wymyślając fikcyjne powody...
Jestem głęboko rozczarowany procesem likwidacji szkody z OC sprawcy, który trwa już blisko 3 miesiące, bez nadziei na rychłe zakończenie sprawy. Kontakt z opiekunem szkody jest nad wyraz utrudniony. Analiza kosztorysu ASO trwała 30 dni, a ponaglenia serwisu były bezskuteczne. dopiero moja telefoniczna interwencja przyniosła jakikolwiek efekt, lecz na krótko, ponieważ obecnie WARTA odmawia naprawy na warunkach ASO, co niweczy możliwość naprawy samochodu do stanu z przed kolizji. Zdecydowanie nie polecam korzystania z usług TUiR WARTA.
Najgorsza firma ubezpieczeniowa z jaką mieliśmy styczność. Assistance od 25km! Kto to wymyślił? Awaria samochodu w drodze do pracy - radź sobie sam. Jesteś za granicą - radź sobie sam. Nikomu nie polecam Warty!
Likwidacja szkody komunikacyjnej w tej firmie to istny cyrk. Po prawie miesiacu dostaje formularz do wypelnienia, kontakt przez aplikacje gdzie osoba prowadzaca nie odpowiada na zadane pytania, przerzucanie kolejnych spraw i ustalen na klienta, zanizona wycena robiona na podstawie zdjec. Mimo wielokrotnych prosb zaden z kierownikow sie ze mna nie skontaktowal.Wszedzie byle nie tu!