To biuro, do którego nigdy się nie przyzwyczaiłem ... Przestronne, przytulne i przyjazne, z dużą ilością drobiazgów, które mają znaczenie ... Moje ulubione to: sofa z widokiem na centrum miasta tuż za moim biurkiem (to był ważny czynnik wyboru :-) ), szklany most nad ogrodem zimowym I i kuchnia z kilkoma ładnymi „gniazdami”, którymi możesz podzielić się ze znajomymi na lunch lub po prostu kawę (ekspres do kawy w stylu baristy) ... To właściwie uniemożliwia mi wyjście na lunch. Niektórzy klienci pytają nas, czy mogą zrobić zdjęcie, aby pokazać swoim szefom, jak powinno wyglądać biuro.