Nigdy więcej moja noga nie postanie w tym miejscu, przyjechałem 50 km straciłem pół dnia i paliwo pani doktor nawet mnie do słowa nie chciała dopuścić żadnego wywiadu ze mną nie przeprowadziła , gdy chciałem pokazać płytkę z wynikami pani doktor powiedziała cytuje ( po co Pan mi to daje ,co Pan myśli, że ja mam czas przeglądać takie płytki)drodzy państwo przyjechałem do tej placówki z problemami zdrowotnymi i z problemami wyjechałem ,niepotrzebne 5 miesięcy czekania i strata skierowania.
Daje 3 gwiazdki że względu na niektórych dobrych pracowników którzy według mnie powinni dostać odznaczenie bo naprawdę się starają
Lekarze i pielęgniarki nie noszą plakietek
Dyżur nocny obsługują niekompetentne osoby, śpiący lub wyzywajacy się na pacjencie lekarze. Takie sytuacje na szczęście spotkały mnie tylko na nocnym dużurze.
Pielęgniarki które tylko potrafią gadać ale żeby coś zrobić to z łaską lub wcale tego nie robią. Szarpanie za wenflon, olewanie próśb, wyśmiewanie. Wyjątek stanowią niektóre Panie które delikatnie postępują z pacjentem i podchodzą z uśmiechem, tacy pracownicy to skarb i od razu przyjemniej jest się leczyć w tym szpitalu.
Ratownicy medyczni spełniają się idealnie w swojej roli, tu jedynie nie było ani jednego problemu. Cudowni ludzie.
Panie lekarki w większości też bardzo miłe, starają się pomóc pacjentowi jak mogą, tylko słabo informują o tym co się dzieje, ale nie ma problemu z zapytaniem i wezwaniem lekarza, starają się jak mogą
W szpitalu jest bardzo czysto i ciepło. Łóżka mają działające przyciski do wzywania pielęgniarek (tylko strasznie wolno dużo z nich przychodzi, mimo że do sali mają mniej niż minutę), obok są kontakty, w nocy (nie wiem jak w dzień) działa kamera.
Na oddziałach bywają praktykanci w dużej ilości z tego co mi wiadomo. Pacjent wyraża zgodę by był obserwowany.
- opinia w wielkości na podstawie oddziału neutologii
Syn leży właśnie na pediatrii. Dzisiaj wychodzi. Jestem bardzo zadowolona ze wsparcia, pomocy medycznej a takze poziomu zaangażowania całego personelu.
Jeśli chodzi o czystość - pomimo deszczu na zewnątrz i trwającego remontu na oddziale czyściutko !!!!
Z jedzeniem trochę słabiej niż w restauracji, ale daliśmy radę
Witam _ niestety musiałem skorzystać z SOR ....coz jest lepiej...( jak to mnie ludzie w kolejce pocieszyli..."panie tylko 3,5h ...") _ a więc samo spotkanie z rejestracja super...raz raz zrobione...potem prześwietlenie no tu już troszkę zeszło...a potem czekanie do lekarza...aaaa jeszcze nasi koledzy z ukrainny " oni pierwaju...pierwaju"_ my wszyscy tutaj to pierwaju ....na koniec kolejki...( no wykonali proste stwierdzenia!) _ mam wrażenie że może stan chodników ( ich utrzymanie to jakaś zależności aby więcej ludzi było na SOR??) godzina 9 a tu taki widok( nie pada od paru dobrych godzin (wiem bo robiłem w nocy u znajomych na zewnątrz...) główna droga na szpital_foto: