Najgorsza szkoła już teraz nie chodzę do tej szkoły ale jak chodziłam to mnie nękali zewzglendu NATO jak się uczel byłam dzień wdziń nękana wywali mnie śmiali się jak chciałam do liczyć do zabaw to mnie odżycali wtedy chodziłam do 3c nauczyciele mieli to gdzieś było zgłaszane odeszło łącznie 5 osób z tej klasy a derektor nawet się nie zastanawiała czemu dzieci odchodzą z tej szkoły to był koszmar przez całe 3 lata się męczyłam sama szkoła nie jest zła ale dzieci to jakaś tragedia nauczyciele se nie umią poradzić z nimi jak jest jakieś ciężkie dziecko to oni mają to gdzieś wywali mnie na oczach nauczycieli a oni widzieli winę we mnie nie polecam ty całe cztery osoby które tak mi robiły dalej są w tej szkole nie polecam tej szkoły koszmar jeśli chcesz aby dziecko się czuło dobrze w szkole to na pewno nie w tej dramat nawet do dzieci nie umią podchodzić jak jest jakieś ciężkie dziecko które jest agresywne to oni mają to gdzieś każdy mógł się wyzywać i co nic z tym nie robili
Ta szkoła to jeden wielki DRAMAT. Mimo bólu który mi sprawa jest w sumie parę plusów: Klasy 1-3 mają oddzielne wejście więc nie szwendają się. Nauczyciele w młodszych klasach są bardzo wyrozumiali. Troszkę ją pochwaliłem to teraz czas na komedię: Brak papieru i mydła,w męskiej toalecie pisuar został ukradziony, drzwi w klasach i toaletach są tak luźno poskręcane że byle 10 latek by je wyważył. Dla części nauczycieli nie chcę się pracować, narzekają,żalą się. Od momentu zmiany dyrekcji jest gorzej, Pan trzymał całą szkołę i wychowawców za jaja a teraz? Jedna sala informatyczna numeru 112 jest dosłownie z PRL-u, myszki i klawiatury ledwo działające. W szkole nie ma praktycznie żadnych dni jak np: dzień bez plecaka.Boisko na którym nie ma siatek na piłkę i ciągle wylatuje. Obręcze do kosza są powyginane. Murawa jest zamknięta dla uczniów chyba że przyjdą z dorosłym i zapłacą. W szkole są klasy sportowe które są aroganckie,rasistowskie. Są pufy w szkole które są oblężenie przez ,,młode talenty", a na tych pufach przepychają się i uderzają w nie by dźwięk byl słyszalny od Pacyfiku po Afrykę. Szatnie do przebrania się są małe i często w jednej muszą być 3 klasy. Sala gimnastyczna jest bardzo mała. Bramki są z materaców a kosze mają rozwaloną regulację wysokości. TA SZKOŁA NADAJE SIĘ DO RENOWACJI PO KAŻDYM WZGLĘDEM. Rodzicu nie ufaj w ślepe obietnice, twoje dziecko nabawi się tu problemów psychicznych szczególnie jak jest troszkę inne od rówieśników.