Baba od muzyki dokucza uczniom Martyna sukiewicz. dyrektor do zmiany nie polecam chodzić do tej szkoły szczególnie obiady to są porcje dla przedszkolaków
Niektórzy nauczyciele są mili jednak większość strasznie mnie straumatyzowalo, w młodszych klasach była to pani od polskiego ,dopóki mi jej nie zmienili nie lubiłam strasznie polskiego i sie bałam na niego przychodzić.Można nazwac też takim nauczycielem panią od angielskiego, umie prowadzic lekcje lecz było z nią dużo konfliktów i strasznie dużo stresu.
Szkoła to jedna wielka patologia obejmując nauczycieli a przede wszystkim administrację.
Wygląda ona jak bym w niej swoje wynalazki testował (jak by wyduchła tam boma), papier to jest ścierny p800 i nie jest tam zawsze. a ta jedna gwiazdka dodatkowa to dla szefa nazywanego "Mistrz Brakoniecki" jednym słowem nie polecam .
Niedługo idę do liceum, ale przez całą podstawówkę uczyłam się w tej szkole. Z moich doświadczeń jest bardzo średnio, nauczyciele są strasznie różni, niektórzy uczą wspaniale, a niektórzy uczyć niestety nie umieją. Na większości lekcjach panuje ogromny stres, nauczyciele na których trafiłam byli często niesprawiedliwi i niewyrozumiali. Szkoła organizuje różne akcje, wycieczki, konkursy. Dzieje się ogólnie. Jeśli chodzi o uczniów to tez bardzo zależy, ja trafiłam na dosyć wiele uprzejmych i miłych osób. Jednak znam wiele osób którym dokuczają, sama spotkałam się z wyzywaniem i poniżaniem i jak komuś się to zgłosi to ma to kompletnie gdzieś. Często jest zbyt tłocznie na korytarzach, schodach. Nie mówię o obiadach, kolejki często wychodzą aż za drzwi, przerwy obiadowe dla klas wyznaczonych są bezsensowne ponieważ kazdy chodzi nie na swoją przerwę i nauczyciele dyżurujący mają to gdzieś, często było tak ze nie mogłam zjeść obiadu na swojej przerwie bo kolejka była taka ze nie zdążyłam. To co dzieje się w łazienkach i szatniach czasem jest po prostu koszmarem. Czy polecam? Średnio, ale nie jest najgorzej i mam nadzieje ze będzie jeszcze lepiej.