Szkoła fatalna, na początek 8 klasy przydzielili nam panią "wspomagającą", nie pomaga. Pani ciągle wtrąca się w słowa nauczyciela i ucznia, zabrania wyrażać własną opinię. Twierdzi ze jest psychologiem lecz niezbyt rozumie dzieci. W szkole panuje komunizm. Nie radzę
Szkoła fatalna, w każdej toalecie jest kamera. Jest parę fajnych nauczycieli lecz reszta kompletna banda niezbyt wyrozumiałych i uczciwych ludzi. Pani "wspomagająca" w nasze klasie totalnie nie pomaga, bardziej przeszkadza. Ciągle wstawia uwagi za nic. Sama ma wiedzy za grosz. Nauczyciele wstawiają uwagi za powiedzenie powszechnie używanych słów. W szkole panuje komunizm i lewactwo. Nie da się udowodnić winy nauczyciela. Nie polecam.
w tej opinii ocenie obiektywnie oraz nie będę oceniał nauczycieli ani uczniów
szkoła jak zwykła szkoła jest całkiem zadbana ma dużo wyposażenia dla uczniów okulary vr tablice multimedialne nowe komputery w salach informatyki w toaletach znajduje się papier mydło przeważnie też brakuje jednak wyposażenia do sali chemicznej. Po remoncie sal sportowych widać dużą różnicę odmalowane ściany odnowione szatnie jeśli chodzi o basen to nowe kafelki z minusów to: brak suszarek w toaletach schody remontowane od dawna więc trzeba chodzić na około i ogólnie położenie szkoły to dziura jak bym miał podsumować to jedynym wielkim minusem to niektórzy nauczyciele
Szkoła jest okropna nie wiem jak w tej szkole da się funkcjonować nauczycielka Joanna Martinek wyzywa mnie oraz poniża przed calą klasą mimo że nie raz zgłaszałam to do pedagoga który mówił że pogada z panią i dalej nic się nie zmieniło, dostaje jedynkę za pracy na lekcji mimo że zrobiłam wszytskie zadania (nie prosi o ich pokazanie) i nie gadam poprostu siedzę cicho lub czytam, pani sama gada całą lekcje na jeden temat ale nie da się jej zrozumieć bo cała klasa potrafi gadać a ta nic lecz gdy ja się wypowiem jest wielkie halo i już jest gotowa by mi wpisać uwagę lub jedynkę i jest tak od około 4 lat. Jest to dosłownie nie dopuszczalne bo nauczycielka jest miła dla innych s mnie potrafi wyzywać od najgorszych uczniów i mówi bym się ogarnęła w końcu, nawet nie mówi a krzyczy.
szkoła to jest jakiś wielki nie śmieszny żart dalej do niej chodzę i ledwo co żyje (bez sarkazmu) przez tą szkołę musiałam chodzić do psychologa który nie pomagał a o nauczycielach to szkoda gadać boje się podejść do mojej wychowawczyni z brakiem pracy domowej bo wiem że na mnie nakrzyczy i bedę przez nią miała atak paniki a toalety to też jakiś żart nie ma wogle zamknięć, by się załatwić muszę trzymać sobie nogą drzwi bo jak ktoś wejdzie to będzie widział niewiadomo co. A raz nawet była sytułacja że poszłam do toalety na lekcji a pan wszedł mi do łazienki i zaczął pukać jak by to było coś strasznego lub jak bym miała zaraz mieć zawłam szkoły nie polecam ani trochę wyjdziecie z traumą nawet nie raz widziałam jak dzieci leżą i płaczą na środku korytarza