Jestem mamą synka z silna alergia na mleko. Panie kucharki szczególnie ostrożnie podchodzą do jego posiłków. Przygotowywane obiady w szkole są dla niego bezpieczne i dostosowane do jego ograniczeń. Również codzienna, ośmiogodzinną opieka pani pielegniarki jest nieoceniona. Syn czuje się bardzo bezpiecznie w szkole. Poziom nauczania jest bardzo wysoki, grono pedagogiczne wspaniałe, atmosfera w szkole kameralna i bardzo przyjazna.
Bardzo dobra szkoła pod wieloma względami. Dzieci dobrze się w niej czują i lubią to miejsce, a rodzice mogą być spokojni, bo dzieci przebywają w bezpiecznej i przyjaznej atmosferze. Jest dużo godzin języków obcych, dzieci nie potrzebują już dodatkowych zajęć, kursów czy korepetycji, bo poziom nauczania jest wysoki. I co również ważne, szkoła bardzo dobrze przygotowuje do egzaminu ósmoklasisty - są dodatkowe lekcje z języka polskiego, matematyki i języka obcego. Jedno z moich dzieci już skończyło tę szkołę, drugie jeszcze uczęszcza. To był dla nas najlepszy wybór.
Bardzo polecam szkołę. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Klasą ma wspaniałą Panią wychowawczynię, która każde dziecko traktowane jest indywidualnie, dzieci większość pracy wykonują w szkole, dlatego prace domowe są rzadko, a i tak programem nauczania wyprzedzamy inne szkoły. Wspaniały profil językowy. Wszystkie dzieci naprawdę się lubią, dużo z nich się przyjaźni i spotyka po szkole. Nie spodziewałam się aż tak fajnych nauczycieli i klasy.
Niestety szkoła nie sprostała żadnemu z moich wymagań. Moje dziecko skończyło już tą szkołę aczkolwiek sądzę, że podzielenie się opinią z państwem i uchronienie was przed moim błędem będzie adekwatne zwarzywszy na to, że czeka państwa decyzja wyboru szkoły dla dziecka już we wrześniu.
1 posiłki
Szkoła nie zapewnia posiłków takich jakie deklaruje na stronie czy na menu na stołówce. Twoje dzieci nie zjedzą naleśników czy ciepłego dania. Można się tam spotkać z czymś kaszopodobnym z sosem z proszku , pierogami w których można znaleźć włosy i zimnymi mokrymi kluskami. W dodatku kucharki są bardzo nieprzyjemne. Wyganiają dzieci tuż po dzwonku nie pozwalając im zjeść, ponieważ okienko jest jedne jest zawsze kolejka składająca się z jednego z pionów wiec niektóre z dzieci nawet nie zdążają a przed nosam kucharki zamykają im okienko. Dużo dzieci też nie je obiadów zwarzywszy na jakość.
2 budynek
Budynek w którym rezydują maluchy jest niebezpieczny dla ich życia. Są w nim długie drewniane schody odgrodzone łańcuchem z tabliczką „grozi zawaleniem” a pod nimi stoi kanapa na której odpoczywają dzieci!!! Jest to bardzo nieodpowiedzialne ze strony dyrekcji i całego samorządu. Maluchy też mają nieadekwatnie duże sale z których można by stworzyć pracownie dla uczniów ze starszego pionu , który mieści się zaraz za łącznikiem. Ta część została wybudowana za…komuny co wiąże się z małymi ciasnymi salami , cienkimi ścianami z karton gipsu , grzybem i maleńkimi łazienkami. Łazienki w całej szkole są brudne , śmierdzące , nie ma w nich mydła , papieru toaletowego ani ręczników. Ciagle wybijają ubikacje a kolanka w zlewach (bo tego nie da się nazwać umywalką) rozszczelniają się i woda leje się nie raz podczas zajęć po korytarzu. Szkoła nie ma pracowni językowych , ścisłych , humanistycznych czy przyrodniczych. Jest jedynie salka komputerowa gdzie jest zaniedbany , niezaktualizowany ,stary sprzęt. Dzieci zmieniają jedynie sale po przejściu z pionu młodszego. I nie zmienia się już to potem do końca edukacji. W salach jest duszno , szkoła bardzo szybko się nagrzewa ale i szybko ochładza. Zima dzieci chodziły w kurtkach i siedziały w nich w szkolnych ławkach. Podejrzewam, że kable w budynku są zrobione jeszcze z aluminium.
3 organizacja
Dyrektor jest bardzo miłą osobą. Nie można powiedzieć, że chce źle dla dzieci ale jest bardzo naiwnym człowiekiem i niezorganizowanym. Kiedyś (9 lat temu) gdy był inny dyrektor szkoła zapewniała wymiany zagraniczne , mnóstwo wycieczek , rajdów , spotkań. Teraz tego nie ma. Najdalsze wycieczki są do ośrodka braci szkolnych w Kopcu godzinę od Częstochowy. Dzieciaki są w ogóle niezintegrowane. Nauczyciele są różni. Bardzo polecam geografa i matematyka. Mimo że są mężczyznami maja o wiele lepsze podejście do dzieci niż te kobiety. Takich szukać ze świecą. Nauczycielki zaś są bardzo aroganckie, poniżają uczniów i wymuszają od dzieci krzykiem. Biologia to tragedia. Nauczycielka jest chyba ze średniowiecza.
Także rodzice uważajcie na to z kim chcecie aby spędziło dzień wasze dziecko.