Nie zdradze imienia ale Jak byłam w 4 to mojej kol stało sie to: jak sie konkurs odważyła zgłosić to pani od religi powiedziała że to "za mało kolorowe" i wzięła kredki i tak jej po mazała że nie było co zbierać a jak mama zobaczyła że płacze to tak do niej sie rzucała że w następnym dniu poprostu mnie tak skrzyczała że sie popłakala a ona rzuciła tylko do niej że nie ma co płakać i nastawiła innych tak że na wf jak meldowała klasę to mi inna pani powiedziała że tak to cicho mówi (wtedy była jeszcze taką cichą osobą) a tak to do mamy głosno skarży ona wtedy znów sie popłakała znów mama sie dowiedziała i tym razem poszła do dyrektora i tam sie darła że to skandal a z tego co wiem to dyrekcja zamiotła brudy pod dywan i od tego czasu miała przewalone na religi