Przyjechałem na załadunek no i jak to bywa trzeba czekać, może to i nic strasznego ale to oczekiwanie trwa już ponad 3h. Przyjechałem było auto do rozładunku po nim miałem wjechać na załadunek ale nie, nie tak szybko bo jedzie Schenker i on musi wjechać pierwszy po nim będzie można wjechać na załadunek ale nie bo przyjechał Raben i wtedy się okazuje że towar który miałem ładować to w sumie on nie jest gotowy ale miałem wjeżdżać po aucie od Schenkera, później przyjechał Raben kolejny i kolejny i wtedy Pani która wpuszcza na teren zakładu powiedział że ona nie wie jak to jest ale auta z firmy Raben mają pierwszeństwo.
Najlepsze produkty, a teraz z powodu mojej cukrzycy mogłam przekonać się, że Wasze dżemy bez cukru są znakomite.Jadłam już różne, a w końcu znalazłam dżemy Waszej firmy i stwierdzam jedno Wasze dżemy są najlepsze. Smak, konsystencja są idealne.
Kupiłem słoiczek "konfitur" tej firmy. Najgorszy towar jaki jadłem. Kupa cukru i żelatyny. Nawet nie stał koło konfitur. Konfitura to owoce gotowane w syropie a tutaj są to owoce w wodzie żelowanej pektynami. Gotowanie celem oszczędności, pominięto. Podobnie jak w przypadku serów i produktów seropodobnych, powinien być zakaz używania takich nazw jak dżem czy konfitura bo to "coś" z tej firmy nie ma z nimi nic wspólnego.
Najlepsze produkty, a teraz z powodu mojej cukrzycy mogłam przekonać się, że Wasze dżemy bez cukru. Jadłam już różne, a wbkońcu znalazłam dżemy Waszej firmy i stwierdzam jedno Wasze dżemy są najlepsze. Smak, konsystencja są idealne.
Powidła węgierkowe w słoikach Łowicz zawierają tyle zmielonych pestek, że można wszystkie zęby połamać. Już nigdy nie kupię tych powideł i ostrzegam innych
Marmolada smaczna, używam jej regularnie do nadziewania ciasteczek. To co wymaga dopracowania, to duże twarde cząstki owoców, które w niej występuje.
Wygląda to na błąd produkcyjny. To moje 8 opakowanie, w której takie grube cząstki znalazłam. Jest to o tyle irytujące, ponieważ za każdym razem taką marmoladę muszę przecierać (nie przechodzi przez szprycę).
Załadunek kontenera lekko ponad godzinkę, miłe Panie w biurze oraz na stróżówce. Przed i po załadunku było trzeba jechać na Wojska Polskiego 65 aby się zważyć
Ochrona to żart, dziadek nie powinien już pracować, bo jedyne co potrafi to denerwować ludzi. Ani nie pracuje, ani nie udziela informacji. Ale najwyraźniej standardy "szopy w polu" odpowiadają szefostwu, więc cała ocena to 1. Po kolejnej godzinie stwierdzam że to standard w tej firmie. Początkowo myślałem że to jakieś wysypisko, ale teraz się okazuje że to (O zgrozo) producent żywności (dla ludzi).
Opinię piszę czekając na dokumenty po tym jak SIĘ rozładowałem. Widać mi napisanie opinii zajmuje mniej czasu niż im postawienie pieczątki. No nic, przyjdzie mi tu jeszcze postać. W końcu jestem tu tylko 2 godziny.