Shiloh, rozładunek pustych opakowań TRAGEDIA!! Jedziesz na tyły kombinatu I czekasz na łaskawego wózkowego. Niby jest nr telefonu żeby po niego zadzwonić, ale ciągle tylko poczta się włącza. No chyba,że bedziesz dymał z buta do biura, a i tak się dowiesz, że masz czekać na pana magazyniera. Brak możliwości zawrócenia zestawem, trzeba cofać przez pół zakładu. Ogólnie bajzel. Ta jedna gwiazdka, to i tak za dużo. Amen.
Towar był gotowy także załadunek szybki i sprawny, jednak żeby odebrać dokumenty to rzeczywiście trzeba mieć farta żeby złapać kogoś w biurze (zazwyczaj jest puste)