Córka chodzi do przedszkola 2 rok. Nie mamy z mężem żadnych zastrzeżeń. Ogródek, posiłki - duży plus. Dodatkowo w przedszkolu dość dużo się dzieje :warsztaty, jakieś wyjścia. Bardzo często dzieci są na zewnątrz, co też uważam za duży plus. Poznane nauczycielki, pomoce, czy panie na kuchni również nie budzą naszych zastrzeżeń, wręcz wszyscy tworzą przyjazną atmosferę w której miło przebywać.
To ponad półwieczne przedszkole wychowało już kilka pokoleń mieszkańców Bieżanowa, Czarnochowic, Kokotowa, a nawet i Wieliczki. Mieści się tu 7 oddziałów oraz 63 arowa „zielona bawialnia” w pięknym starym, dobrze wyposażonym w sprzęt sportowy i rekreacyjny ogrodzie. Przy odpowiednich funduszach istnieje możliwość ponownej rozbudowy albo nadbudowy, ale kto się będzie przejmował dzieciaczkami w tej okolicy Krakowa, przecież tu już psy hamują bo to "koniec" miasta.