Dno i kupa mułu, łaskę Ci zrobią jak odbiorą telefon, o jakiejkolwiek pomocy zapomnij, chamstwo i lekceważenie pacjenta na porządku dziennym, nie mam pojęcia jak takie dziadostwo może funkcjonować
Na początku tygodnia do tej przychodni zadzwoniła moja ciocia z podejrzeniem udaru. Baba w recepcji spławiła Ją z kwitkiem twierdząc, że nie ma już doktorki i nic nie poradzi. Ciocia poprosiła o pomoc, o radę, a ta kazała Jej przyjść jutro.
Całe szczęście ciocia zadzwoniła na pogotowie, bo rzeczywiście okazało się, że jest to pierwsze stadium udaru. Została na noc w szpitalu. Gdyby posłuchała baby z recepcji mogłaby nie dożyć jutra!!!
Wstydziłabyś się babo! Zamiast ludziom pomagać Ty tam siedzisz i szkodzisz!!! Jak masz sumienie zmień pracę. Chociaż pewnie takie baby jak Ty nie mają sumienia… wstyd!!! Obyś poniosła konsekwencje…