Pani Blondynka po prawej na bramie bardzo miła i pomocna, a ta druga, wprowadza w blad potem krzyczy, i robi z nas glupkow kierowców, ze powiedziala inaczej. Poziom dno
Nie chciał bym nikogo obrażać ale....brama tzn ,,ochrona,, odklejona od rzeczywistości, rozmowa z nimi to jak rozmowa z kimś z czasów PRL , nie dość że brak kultury i ogłady to pretensje , wrogość i chamstwo