Prawie rok temu (dokładnie 11 m-cy) pracownik firmy uszkodził mi pojazd (zdarza się), niezwłocznie zgłosiłem do tejże firmy szkodę. Przez ten prawie rok jeździłem, prosiłem, dzwoniłem, wysyłałem przedsądowe wezwania do zapłaty, bez odzewu. Raz nawet zostałem wyśmiany. Po przekazaniu pełnomocnictwa kancelarii adwokackiej sprawa została rozwiązana w ciągu 2 tygodni. Pracownik zajmujący się likwidacją szkód w firmie Pre Zero (dawniej Tonsmeier Południe) nie powinien tam pracować. Nie życzę podobnych przygód nikomu.
PS Wniosę jeszcze pozew do sądu z powództwa cywilnego o zwrot poniesionych kosztów: Paliwo, listy polecone z potwierdzeniem odbioru, wynagrodzenie dla adwokata.
Jedyne co mnie ratowało to nagranie z monitoringu.