POWIATOWE CENTRUM ZDROWIA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ

Moja mama wczoraj zwrocila sie o pomoc na sor.Przyczyna jej wizyty była opuchnięta i bolaca kończyna dolna.Dodam,że mama ma ogromne problemy zdrowotne z tą noga ,jest pod stala opieka lekarza,miala ze soba cala dokumentacje medyczna.Stan i bol nogi na tyle się pogorszył, że była zmuszona jechać po pomoc na sor.Srodki p bolowe i leki stale nie pomagaly.Bol ciągle się nasilał,noga opuchnięta, a mama czekała na lekarza chirurga zaledwie 7 godzin.7 godzin bez jakiegokolwiek środka przeciwbólowego.Bol mamy został zignorowany juz na samym początku. Po kilku godzinach czekania z niemocy i bolu próbowała prosić lekarza o pomoc,gdy usłyszała delikatnie mówiąc, że jest kolejka,lekarz się nie rozdwoi i zamknięto drzwi.Jakie było zdziwienie lekarza gdy już przyszla kolej na mamę i pokazała noge.Dodam,że w międzyczasie czasie kolejka się ruszała,inni byli przyjmowani.A mama z tą noga grzecznie czekała.Duzo daje do myślenia, że ta sama osoba w prywatnej przychodni ma opinie człowieka empatycznego i życzliwego,same 5*. Nie będę wymieniać nazwisk bo nie o to chodzi.Pisze to,bo moja mama zapewne nie jest pierwsza i ostatnia osoba tak potraktowana.Sa jeszcze ludzie, którzy udają się na sor bo musza i gdy sami są już bezradni.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jeśli chodzi o Nocną i Świąteczną Opiekę Zdrowotną. Rejestracja przebiegła sprawnie, trafiłem w dobrym momencie bo poza mną był tylko jeden pacjent, któremu udzielano pomocy więc wizyta trwała godzinę czasu. Lekarze młodzi, ale nie zlekceważyli problemu, z którym się zgłosiłem mimo, że w moim przypadku nieunikniona jest konsultacja ze specjalistą to próbowali mi pomóc i wystawili skierowanie, nie mam najmniejszych zastrzeżeń, a potęguje to fakt że byłem świadkiem tego jak przyjęli przede mną starszą osobę, która cierpiała i efektywnie jej pomogli.