Szanowni Panstwo proszę o opinoę na temat Pani psycholog z tej poradni Psycholog Baturo Pastorczyk proszę o informacje na temat Panstwa odczuć po wizytach.
Jedna gwiazdka za brak możliwości dania 0 ale tylko za negatywne odczucia co do jakosci pracy jednego pracownika tej poradni który to przez około 8 lat nie zdjagnozował autyzmu u naszego dziecka.
Dobrze, że są jeszcze takie miejsca, gdzie z dzieckiem można liczyć na pomoc bez konieczności chodzenia prywatnie do specjalisty.
Nawet jeśli to są "tylko" dodatkowe spotkania w celu przekazania uwag po obserwacjach z przedszkola lub szkoły, z którymi Poradnia również współpracuje.
Niezależnie od pozytywnej opinii na temat samej kadry również mogę wyrazić zdziwienie na temat samej lokalizacji. I nie chodzi o to, że trudno trafić - jak już się wie, że wejście do Poradni jest od strony ulicy Bitwy pod Rokitną, to nie jest już tak źle
Niestety, bardziej chodzi o to, że taka instytucja mieści się w miejscu z utrudnionym dostępem.
Nawet moje kilkuletnie dziecko zwróciło uwagę na to, że w tym miejscu nie ma podjazdu na wózek i trzeba się wspinać po schodach na piętro. My targaliśmy ze sobą dziecięcy rowerek, bo też za bardzo nie bylo bezpiecznie gdzie go zostawić na dole.
Owszem jest kartka, że osoby z niepełnosprawnością ruchową mogą w jakiś sposób wejść od strony Liceum od Felińskiego, ale raczej nie powinno to tak wyglądać. Zwłaszcza, że tak samo może przyjść rodzic nawet z mniejszym dzieckiem w wózku na wizytę - samo wniesienie go po tych schodach jest zwyczajnie słabe.
Obecnie powinno się dążyć do likwidacji takich barier architektonicznych.
Gorąco polecam to miejsce. Córka na zajęcia uczęszczała przez rok czasu. Dzięki zaangażowaniu pedagogów poczyniła duże postępy w nauce. Wszystko odbywało się bardzo sprawnie. Szczególnie cenię sobie współpracę z Panem Andrzejem Biernackim. Pełen profesjonalizm i super podejście do dziecka. Widać, że pracują tam pasjonaci ❤️.
Wypowiem się na temat psychologa , pani Barbary S. Pani po 2 czy 3 spotkaniach z synem nie powiedziała o nim ani jednego dobrego słowa. Wszystko robil źle, a to co robił nie było miłe widziane. Na koniec powiedziala "pani syn ma autyzm, spodziewała się pani czy panią zaskoczyłam?". Nie wiem jak można tak powiedzieć rodzicowi, a tym bardziej kobiecie w ciąży. No i nie miała prawa czegoś takiego powiedzieć - taką diagnozę może wygrać tylko psychiatra po szeregu badań. Totalny brak kompetencji, nie wiem kto tej Pani dał dyplom.
P.s. Syn z każdym innym psychologiem współpracował bardzo dobrze ;)