Płyty przyjechały porysowane - musiałem kombinować z frontami i dobierać te lepiej wyglądające strony do wewnątrz.
Blat miał być z frezem pod listwę led - pieniądze policzyli, a frezu nie zrobili.
Zapomnieli dowieźć resztki blatu - mieli dowieźć następnego dnia. Nie dowieźli. Dzwoniłem wielokrotnie - generalnie zgubili i szukali, a po kilku miesiącach odpuściłem.
O mamusiu, ile ja się odpowiedniej sklejki naszukałam...! Byłam we wszystkich okolicznych marketach budowlanych, szukałam przez internet i obdzwoniłam kilka miejsc w okolicy. Wszędzie albo nie było odpowiedniej grubości, albo trzeba było czekać nie wiadomo ile czasu na realizację, albo kupić cały panel kilkumetrowy, albo płacić za wysyłkę drugie tyle co za ten kawałek sklejki. A ja potrzebowałam mały kawałek sklejki. Okazało się, że tutaj bez problemu i od ręki dostałam odpowiedni kawałek o odpowiedniej grubości i nie za miliony monet.