Byłem 2 razy, super miejsce. Nie rozumiem wielkiego oburzenia ludzi że jest tam za dużo ludzi, to samo każdy z tych ludzi może pomyslec o Tobie.. dziwne podejście. Jakby tego typu parków w okolicy było więcej na pewno gdzieś ten tlok by się rozładował. No cóż najlepiej żeby mieć całe suntago tylko dla siebie jak niektórzy by chcieli..
Dla miłośników aktywnych zabaw wodnych to prawdziwy raj. Masa zjeżdżalni - każdy znajdzie wśród nich coś na swoim poziomie. Od małych dziecięcych dla 5 latków do prawdziwie extremalnych potworów wyciskających żołądek przez uszy. Jedyny mankament to duże kolejki do atrakcji. Na tablicach niby podawany jest orientacyjny czas oczekiwania w kolejce, ale śmiało doliczcie do tego 10min
Brak kultury saunowania na saunach. Ceny z kosmosu (płatne wszystko, nawet parking w szczerym polu), małe szafki (gdzie zimą nie da się zmieścić kurtki, butów i innych rzeczy w których się przyjechało), źle oznakowane prysznice co oznacza- że za każdym razem gdy kobieta idzie się kąpać musi oglądać gołego faceta (I odwrotnie). To był mój ostatni raz.
Odwiedziliśmy to miejsce 09.03 w osiem osób w tym dwójka dzieci. Jak to dzieci w miarę im się podobało gdyż odwiedzamy dużo różnych parków rozrywki. Były przyzwyczajone do kolejek. Ale dla dorosłych był to pobyt koszmar. Zdecydowanie za dużo ludzi na możliwości parku. Ciągłe odbijanie się od innych uczestników. Brak możliwości odpoczynku ponieważ znajduje się parę leżaków które służą większości za wieszaki. Jedyne miejsce gdzie można było odpocząć od ogarniającego zgiełku była szatnia. Nie polecam. Zgodnie wszyscy dorośli stwierdzili że już nigdy więcej się tu nie wybiorą.