Pyszne jedzenie, dla którego warto przyjechać nawet z drugiego końca miasta. Bakłanżany na przystawkę, ser, kalmarki i sardynki smażone, krewetki tygrysie z grilla, mięso - poezja, ale oczywiście zależy co kto lubi, choć nam absolutnie wszystko smakowało, włącznie z deserami. Świetna obsługa, uśmiechnięta i pomocna. Do powtórki Jedyny problem to zapamiętać te greckie nazwy
Wybraliśmy ze znajomymi Papapitę na sobotni wieczór, żeby dobrze zjeść no i napić się przy okazji
Wchodzimy... od razu przywitał nas Oskar, miejscowy kelner. Mówi, że nasza rezerwacja jest na górze, w przytulnym kąciku.
Jedzonko, śmiało można powiedzieć że bardzo smaczne, świeże i ładnie podane. Greckie specjały, smaki i alko ogólnie spory wybór. Jak Oskar coś polecił no to wypadało żeby spróbować Mój wybór padł na Gyro Meridę... bardzo dobry wybór, mięsiwo leganckie, fryty klasa, dip tzatziki również przesmaczny. Ja pod mięsne dania lubię walnąć tequile i/lub piwko, tym razem wjechały te dwie opcje.
Oskarowi jeszcze raz bardzo dziękujemy za profesjonalną obsługę i klimacik, czuliśmy się jak u siebie
Nie raz już byliśmy i nie raz na pewno jeszcze zawitamy.
Ostatnio mam szczęście do pysznego jedzenia! Udany wieczór z dobrym jedzeniem, miłą obsługa. Ceny nie są niskie, ale warto się pokusić by spróbować innej kuchni. Pyszna lekoniada, domowe wino też niczego sobie.
Jedyny minus za nastrój, za mało prywatności - stoliki za blisko siebie (siedzieliśmy na górze).
Właścicielom udało się stworzyć mikroklimat, który przenosi nas do Grecji. A to wszystko dzięki przepysznemu jedzeniu, podanemu w apetyczny sposób, unikalnej sympatycznej i zaangażowanej obsłudze oraz wystrojowi obfitującemu w greckie akcenty.
Ja to miejsce lubię bardzo i wielokrotnie wyszłam szczęśliwa i najedzona. W weekendy warto zrobić rezerwację, bo popularne to miejsce. Dowód na to, że restauracja robiona z pasją i duszą przyciąga ludzi bez względu na lokalizacje.